Cieślak, czyli ikona reprezentacji Polski i Włókniarza Częstochowa
Z Żużlową Reprezentacją Polski wygrał prawie wszystko. Prawie, ponieważ od tego roku do życia powołano rozgrywki Speedway of Nations. Rozgrywki, w których trener naszej kadry, Marek Cieślak, chce zdobyć kolejne złoto do swojej kolekcji.
- Dobra, wiem, jaka myśl zaczęła wam krążyć po głowach: że taka wykształcona i dyrektorska rodzina. Że ojciec porządny, matka porządna, a syn… żużlowiec – czytamy na siódmej stronie książki „Pół wieku na czarno”, autorstwa Marka Cieślaka i Wojciecha Koerbera.
Na pewno zaczęła krążyć myśl, że Marek Cieślak zawsze był i wciąż jest człowiekiem niesłychanie charakternym, a co za tym idzie charyzmatycznym. Jest to jedna z podstawowych cech, jaką musi mieć selekcjoner.
Sukcesy mówią same za siebie, choć tę tezę też można obalić. W końcu Polska przez wielu ekspertów jest uważana za drużynę, dysponującą zdecydowanie najlepszą i najszerszą kadrą żużlowców. Mimo wszystko, w ostatnich latach, Marek Cieślak zdecydowanie stawia na młodość. Początkowo, takie decyzje trenera nie spotkały się z akceptacją środowiska, jednak wyniki żużlowej reprezentacji Polski udowodniły, że Cieślakowi nie brakuje „trenerskiego nosa”.
Jako zawodnik, Marek Cieślak zadebiutował w 1968 roku, w tym samym, w którym, w barwach Włókniarza Częstochowa zdał egzamin na licencje żużlową. Od wspomnianego sezonu 1968, aż do 1986 roku związany był z częstochowskimi "Lwami". Pod względem średniej biegowej na polskich torach, najlepszym sezonem był dla niego rok 1978, w który uzyskał kosmiczną średnią 2,74 punktu na bieg. Marek Cieślak to także trzykrotny uczestnik finałów IMŚ (1975 – XV miejsce, 1976 – XIII miejsce, 1978 – XII miejsce). Sześć razy został powołany do Żużlowej Reprezentacji Polski na DMŚ, z którą zdobywał łącznie cztery medale – dwa srebrne (1976, 1977) oraz dwa brązowe (1972, 1978).
Cztery razy był w finałach IMP, w 1975 r. zdobył wicemistrzostwo Polski w Częstochowie, gdzie przegrał w barażu o złoto z Edwardem Jancarzem. Trzykrotny medalista DMP – złoty (1974) oraz dwukrotnie srebrny (1975, 1976). Drużynowy mistrz Anglii z zespołem White City Rebels (1977). Ostatni rozdział książki „Pół wieku na czarno” jest zatytułowany „Ja jeszcze nie skończyłem”. Kibice żużla w Polsce z pewnością w to wierzą, uwierzyli także działacze. Pozostaje nam ufać w trenerski nos Marka Cieślaka.
Drugi w tym roku mecz, żużlowa reprezentacja Polski pojedzie przeciwko Duńczykom w Częstochowie - w mieście i na stadionie Marka Cieślaka.
Dania
1. Leon Madsen
2. Andreas Lyager
3. Niels Kristian Iversen
4. Peter Kildemand
5. Michael Jepsen Jensen
6. Mikkel Michelsen
Menadżer: Hans Nielsen
Komentarze