Niesamowity koniec Serie A! Inter w końcu zagra w Lidze Mistrzów

Piłka nożna
Niesamowity koniec Serie A! Inter w końcu zagra w Lidze Mistrzów
fot. PAP

Ten mecz miał wszystko, co powinien mieć hit! Inter musiał pokonać na wyjeździe Lazio, by zagrać w Lidze Mistrzów i wygrał! A przegrywał 0:1 oraz 1:2, a jego gra nie wyglądała momentami najlepiej. Wystarczył jednak zryw w końcówce oraz pomoc... przyszłego piłkarza.

Sezon ułożył się w taki sposób, że do ostatniego meczu mieliśmy gigantyczne emocje. Znajdujące się na czwartym miejscu w tabeli Lazio podejmowało Inter, nad którym miało trzy punkty przewagi. Goście w razie zwycięstwa przeskoczyliby niedzielnego rywala i po raz pierwszy od rozgrywek 2011/2012 zagraliby w Lidze Mistrzów. Najpierw jednak trzeba było pokonać rzymian.

 

A to nie jest przecież zadanie proste, o czym piłkarze Interu przekonali się w pierwszych minutach. Trener Simone Inzaghi zapewniał, że Lazio zagra o pełną pulę, choć wystarczy mu tylko remis do utrzymania bezpiecznego miejsca. I już od samego początku pod bramką Samira Handanovica było piekielnie niebezpiecznie. Słoweński bramkarz potrafił obronić świetny strzał Sergeja Milinkovica-Savica, ale chwilę później był bezradny, kiedy piłka odbiła się od nogi Ivana Perisica i wpadła do siatki.

 

To nie był dzień Interu oraz Mauro Icardiego, który zmarnował całkiem niezła okazję, którą w normalnych okolicznościach spokojnie by wykorzystał. Ze zdziwieniem można było więc przyjąć to, co wydarzyło się w 29. minucie. Wtedy Danilo D'Ambrosio z najbliższej odległości wyrównał stan spotkania. Jeszcze przed przerwą było jednak 2:1 na skutek kapitalnego rajdu Felipe Andersona, który zakończył go sprytnym i płaskim uderzeniem obok Handanovica.

 

Druga połowa przebiegała spokojnie, Lazio utrzymywało korzystny wynik, aż na kwadrans przed końcem Inzaghi postanowił zdjąć z boiska najskuteczniejszego w tym sezonie Ciro Immbolie. Sygnał był jasny: bronimy wyniku. To zemściło się zaledwie chwilę później - najpierw sędzia Gianluca Rocchi na skutek VAR-u nie podyktował rzutu karnego, ale kilkadziesiąt sekund później słusznie zauważył faul Stefana de Vrija na Mauro Icardim. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że Holender w przyszłym sezonie będzie piłkarzem... Interu!

 

Icardi podszedł do piłki i pewnie umieścił ją w siatce. Za chwilę czerwoną kartkę obejrzał Senad Lulic, a po kolejnych trzech minutach Inter po raz pierwszy objął prowadzenie. Po centrze Marcelo Brozovica z rzutu rożnego do siatki trafił Matias Vecino.

Wynik do końca się już nie zmienił. Inter zagra w Lidze Mistrzów!

 

Lazio - Inter 2:3 (2:1)

 

Bramki: Perisic 9 (sam.), Anderson 41 - D'Ambrosio 29, Icardi 78 (rz.k.), Vecino 81.

 

Lazio: Strakosha - Ramos Marchi, de Vrij (84 Nani), Radu (76 Bastos) - Marusic, Murgia, Lucas, Milinkovic-Savic, Lulic - Anderson, Immboile (75 Lukaku).

 

Inter: Handanovic - Cancelo, Skriniar, Miranda, D'Ambrosio (81 Ranocchia) - Vecino, Brozovic - Candreva (61 Eder), Rafinha (68 Karamoh), Perisic - Icardi.

 

Żółte kartki: Ramos Marchi, Lulic, Lucas, Strakosha - Brozovic, Miranda, D'Ambrosio, Vecino.

 

Czerwona kartka: Lulic, Patric (poza boiskiem).

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie