Niesamowita końcówka meczu Anwil - Stelmet! Gospodarze odrobili dużą stratę (WIDEO)
Niesamowity przebieg miał piąty mecz półfinałowy między Anwilem Włocławek a Stelmetem Eneą BC Zieloną Góra. Goście prowadzili już nawet 19-stoma punktami, ale to oni zeszli z parkietu pokonani!
Przez trzy kwarty przewagę mieli goście, którzy za sprawą m.in. duetu Łukasz Koszarek - Boris Savovic oraz świetnej dyspozycji w rzutach za trzy punkty Przemysława Zamojskiego utrzymywali bezpieczne prowadzenie. Po 30-stu minutach było już 65:47 i mało kto mógł się spodziewać, że coś jeszcze się we Włocławku wydarzy.
Nagle jednak Anwil wrócił do gry, bardzo skuteczny zaczął być Ivan Almeida, a w pewnym momencie gospodarze objęli prowadzenie! Końcówka to cios za cios, a lepiej rozegrali ją gospodarze. Decydującej akcji nie wykończył Savovic, a po chwili kibice we Włocławku rozpoczęli szaloną radość. Opanowali parkiet, bo każdy chciał z osoba pogratulować swoim bohaterom.
Anwil w czwartej kwarcie rzucił aż 38 punktów!
W finale Anwil zmierzy się ze BM Slam Stal Ostrów Wlkp.
Szalona końcówka w załączonym materiale wideo.
Komentarze