Grzebyk już gotowy na UFC? "Taki mam cel"
Andrzej Grzebyk (12-3, 5 KO, 3 SUB) już w najbliższy piątek stanie przed szansą zdobycia pasa mistrzowskiego organizacji Fight Exclusive Night. Podczas gali FEN 21 we Wrocławiu zmierzy się z Brazylijczykiem Thiago Vieirą (10-2, 9 KO, 1 SUB). Zawodnik z Tarnowa nie ukrywa, że w przyszłości chciałby spróbować swoich sił w organizacji UFC. - Nie chcę wybiegać przyszłość, bo najważniejsza jest nadchodzą walka. Nie ukrywam, że walka dla UFC jest jednak moim marzeniem - powiedział Grzebyk.
Artur Łukaszewski: Wiem, że nie powinniśmy mówić o dalekiej przyszłości, skoro ta najbliższa, to gala FEN 21. Mimo wszystko w wywiadach wyczytałem, że twoim marzeniem jest debiut w UFC. Czy jeżeli zdobędziesz pas, to będziesz chciał go bronić czy raczej szukać już kontaktów w Stanach Zjednoczonych?
Andrzej Grzebyk: Nie chciałbym tutaj wybiegać w przyszłość, bo plany często są weryfikowane w nieoczekiwany sposób. Po walce z Thiago usiądziemy razem z menadżerem i sztabem trenerskim i zastanowimy się co będzie dla mnie najbardziej korzystne. Mój debiut w UFC nie musi być już. Jestem cierpliwy jestem zdeterminowany i gotowy, aby sięgnąć po marzenia.
Artur Gwóźdź: Nie będziemy wybiegać daleko w przyszłość, ale tak sobie założyliśmy na początek współpracy. Musimy wygrać walkę o tytuł, później jeśli otrzymamy propozycję od amerykańskiego giganta to oczywiście jesteśmy na to gotowi. Chciałbym, aby Andrzej był moim pierwszym zawodnikiem z mojej grupy Artnox Fight Sport, który podpisze kontrakt z UFC.
Wypowiedź Andrzeja Grzebyka i menadżera Artura Gwoździa w załączonym materiale wideo!
Komentarze