MŚ 2018: Rosyjscy piłkarze oczyszczeni z zarzutów o doping

"FIFA może potwierdzić, że śledztwa dotyczące wszystkich rosyjskich piłkarzy, którzy znaleźli się we wstępnym składzie na mistrzostwa świata w Rosji, zostały zakończone. Nie znaleziono wystarczających dowodów, aby stwierdzić złamanie przepisów antydopingowych" - napisano w oświadczeniu.

 

Poinformowano również, że z tym stanowiskiem piłkarskiej centrali zgadza się Światowa Agencja Antydopingowa (WADA).

 

W ubiegłym tygodniu Czerczesow ogłosił listę 28 powołanych oraz siedmiu rezerwowych. Przed rozpoczęciem mundialu w Rosji (14 czerwca - 15 lipca) szkoleniowiec będzie musiał zawęzić kadrę do 23 nazwisk.

 

Rosyjski sport znalazł się pod lupą WADA na skutek afery dopingowej, której kulminacją było wykrycie manipulacji przy próbkach olimpijczyków z Soczi, w tym medalistów igrzysk w 2014 roku. Były dyrektor laboratorium antydopingowego w Moskwie Grigorij Rodczenkow, który ukrywa się w USA, złożył zeznania obciążające przedstawicieli wielu innych dyscyplin. Wciąż trwa m.in. dochodzenie w sprawie piłkarzy, którzy nie znaleźli się w szerokiej kadrze Czerczesowa.

Przejdź na Polsatsport.pl