Dziekanowski: Kłótnia Ramosa z Rubialesem była niepotrzebna

Paulina Chylewska: W piątek dojdzie do wielkiego hitu, w którym reprezentacja Portugalii podejmie Hiszpanię. Czy to trzęsienie ziemi, które miało miejsce w drużynie "La Rojy" będzie miało wpływ na ich grę, czy jest to tak poukładany zespół, że podtrzyma on trwającą od Euro 2016 serię meczów bez porażki?

Dariusz Dziekanowski: Kibice mają nadzieję, że zmiana trenera będzie miała mobilizujący wpływ i dodatkowo scementuje drużynę. Reakcja Sergio Ramosa na zwolnienie Lopetegui'ego nie może dziwić, gdyż pierwszy z nich jest kapitanem Realu Madryt, a drugi został właśnie jego trenerem, więc obaj panowie będą musieli ze sobą współpracować. Efektem tej zależności była scysja Ramosa z prezesem hiszpańskiej federacji Luisem Rubialesem, gdy po zwolnieniu Lopetegui'ego omal nie pobili się oni na jednym z treningów. Takie incydenty na pewno nie pomagają. Pamiętajmy o tym, że tak samo trudno jest pracować ze słabszymi zawodnikami, jak opanować ambicje największych gwiazd. Plusem Hierro jest to, że współpracował on z dotychczasowym trenerem i w tym momencie sięgnięcie po niego było zdecydowanie najlepszą opcją.

Lopetegui w trakcie eliminacji nie poniósł żadnej porażki, odmłodził swój zespół, gdyż wcześniej prowadził reprezentacje młodzieżowe. Z drugiej strony Portugalia nie wprowadziła żadnych zmian, a ma w swoim składzie dość wiekowych zawodników, jak np. Pepe czy Jose Fonte, którzy obaj mają po 35 lat. Posiada jednak gwiazdę w postaci Cristiano Ronaldo, który poprowadził ją dwa lata temu do wywalczenia mistrzostwa Europy i to właśnie na nich opiera się trzon zespołu. Będzie to niewątpliwie niesamowity mecz.

Cała rozmowa ze Studia Futbol 2018 w załączonym materiale wideo.