Honorowe pożegnanie z mundialem! Gol Bednarka dał zwycięstwo nad Japonią

Na pożegnanie z mistrzostwami świata Rosja 2018 reprezentacja Polski wygrała w Wołgogradzie z Japonią 1:0. W drugim meczu grupy H Senegal przegrał z Kolumbią 0:1. Oznacza to, że w 1/8 finału zagrają Kolumbijczycy i Japończycy.

Wszystko, co mogło pójść źle, tak też poszło, przez co kibice reprezentacji Polski musieli przerabiać znany i niezbyt już lubiany scenariusz meczu otwarcia, meczu o wszystko i meczu o honor. Po porażkach w kiepskim stylu z Senegalem (1:2) oraz Kolumbią (0:3) piłkarze Adama Nawałki stracili szansę na awans z grupy, więc w ostatniej kolejce zagrali już tylko o poprawienie złych nastrojów.

Gra na luzie nie oznaczała jednak łatwiejszego zadania, gdyż rywale biało-czerwonych stanęli przed szansą awansu do 1/8 finału i starali się zrobić wszystko, by ten cel osiągnąć. Po zwycięstwie 2:1 nad Kolumbią i remisie 2:2 w meczu z Senegalem, remis gwarantował awans ekipie z Kraju Kwitnącej Wiśni, mimo to selekcjoner Akira Nishino zapewniał, że jego drużyna zagra o zwycięstwo.

W reprezentacji Polski, w porównaniu z wcześniejszymi meczami, doszło do kilku zmian. Od pierwszej minuty zagrali m.in. bramkarz Łukasz Fabiański oraz Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk i Rafał Kurzawa.

Pierwsza połowa meczu toczyła się w spokojnym tempie. Pierwsi klarowne sytuacje wypracowali Japończycy. W 12. minucie katastrofalny błąd popełnił Jan Bednarek, który przed polem karnym zagrał do Yoshinori Muto... Całe szczęście, że rywale nie wykorzystali tego prezentu. W kolejnych minutach Łukasz Fabiański udanie interweniował po strzałach Muto i Gotoku Sakai.

Polacy odpowiedzieli jedną groźną akcją. W 32. minucie, po dośrodkowaniu Bartosza Bereszyńskiego, strzałem głową popisał się Kamil Grosicki, ale udanie interweniował w tej sytuacji bramkarz Eiji Kawashima. To był pierwszy (i jedyny) strzał Polaków w światło bramki w pierwszej połowie na tych mistrzostwach...

Pierwsze minuty po przerwie nadal przebiegały w sennej atmosferze. Polacy postraszyli rywali w 53. minucie, szybką kontrą, którą zwieńczyło jednak zbyt mocne zagranie Grosickiego do Piotra Zielińskiego.

W 59. minucie biało-czerwoni otworzyli wynik. Bednarek ubiegł obrońców rywali i trafił z kilku metrów po wrzutce Rafała Kurzawy z rzutu wolnego!

Polacy mogli nawet podwyższyć na 2:0, w 74. minucie stworzyli sobie dogodną sytuację, ale po dobrym zagraniu Grosickiego w pole karne, Robert Lewandowski nie zdołał trafić w bramkę.

W końcówce Japończycy, znając aktualny wynik w meczu Senegalu z Kolumbią (0:1 od 74. minuty po bramce Yerri Miny), nie forsowali tempa. W tej sytuacji wynik 0:1 dawał im awans, dzięki klasyfikacji fair-play. Ostatnie minuty miały wręcz żenujący przebieg, piłkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni podawali sobie piłkę na własnej połowie.

Piłkarzy obu ekip żegnały gwizdy. Nie da się ukryć, że mecz w Wołgogradzie był jednym z najsłabszych widowisk z dotychczas rozegranych na mundialu w Rosji.

Grupa H:

Polska – Japonia 1:0 (0:0)

Polska: Łukasz Fabiański – Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Artur Jędrzejczyk – Rafał Kurzawa (80. Sławomir Peszko), Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński (79. Łukasz Teodorczyk), Kamil Grosicki – Robert Lewandowski.
Japonia: Eiji Kawashima – Hiroki Sakai, Maya Yoshida, Tomoaki Makino, Yuto Nagatomo – Gotoku Sakai, Hotaru Yamaguchi, Shinji Okazaki (47. Yuya Osako), Gaku Shibasaki, Takashi Usami (65. Takashi Inui) – Yoshinori Muto (82. Makoto Hasebe).

Bramka: 1:0 Jan Bednarek (59).

Żółta kartka: Tomoaki Makino (Japonia).

Sędzia: Janny Sikazwe (Zambia). Widzów: 42 189.

jb, RM, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl