Tarcza Wspólnoty: Chelsea z Manchesterem City przed inauguracją sezonu
Zdobywca Pucharu Anglii Chelsea Londyn zmierzy się z mistrzem kraju Manchesterem City w niedzielnym meczu na Wembley, a stawką będzie Tarcza Wspólnoty (kiedyś Tarcza Dobroczynności). Spotkanie to tradycyjnie inauguruje sezon w Anglii.
Na ławce trenerskiej "The Blues" zadebiutuje w oficjalnym meczu Maurizio Sarri, który przez ostatnie trzy sezony prowadził Napoli. Przyznał, że najpierw porozmawia z Willianem, w związku z jego późniejszym przybyciem do klubu.
Brazylijczyk, który uczestniczył w mistrzostwach świata w Rosji, dopiero w czwartek wznowił treningi z zespołem. Tłumaczył, że dotarł do klubu z opóźnieniem z powodu problemów formalnych z paszportem. Zapowiedział natomiast kroki prawne z związku z podrobieniem jego podpisu na pełnomocnictwie dla jednego z menedżerów.
- Zgadzam się, że to dziwna sytuacja. Najpierw porozmawiam z piłkarzem, a potem odniosę się do tej sytuacji. W sobotę zobaczę się też z Edenem Hazardem i Thibaut Courtois. Nie wiem jaka jest ich obecna sytuacja. To są najlepsi nasi piłkarze, a każdy klub chce utrzymać swoich najlepszych zawodników - przyznał Sarri.
Po drugiej stronie będzie Josep Guardiola, którego wymienia się w gronie kandydatów na selekcjonera reprezentacji Argentyny. Ten jednak przyznał, że marzy o obronie mistrzowskiego tytułu.
- Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu. W ciągu ostatnich 10 lat żaden zespół nie obronił tytułu, co świadczy, jak trudne zdanie nas czeka. To wielkie wyzwanie - przyznał Gurdiola.
W przeddzień meczu kontrakt z "The Citizens" przedłużył o dwa lata Gabriel Jesus. Brazylijski napastnik związał się z mistrzem Anglii do 2023 roku.
- Mogę powiedzieć, że związanie się z Manchesterem City było najlepszą decyzją w moim życiu, ponieważ bardzo się rozwinąłem - podkreślił 21-letni zawodnik.
Z Chelsea natomiast do 2020 roku kontrakt przedłużył hiszpański skrzydłowy Pedro.
Chelsea i Manchester City zdobywali to trofeum po cztery razy. Rekordzistą jest Manchester United - triumfował 21 razy.
Komentarze