Rekordowo fatalny dzień piłkarza Newcastle. Nie podał przez 45 minut

Piłka nożna
Rekordowo fatalny dzień piłkarza Newcastle. Nie podał przez 45 minut
fot. PAP

W spotkaniu otwierającym 2. kolejkę Premier League znalazła się jedna postać tragiczna. Kenedy, wypożyczony z Chelsea do Newcastle United, ma za sobą fatalne popołudnie w walijskim Cardiff. Brazylijczyk w pierwszej połowie zapisał się w protokole... brakiem podań, a w ostatnich sekundach meczu zmarnował karnego na wagę trzech punktów.

To było emocjonujące popołudnie w południowej Walii, mimo, że na Cardiff City Stadium kibice nie obejrzeli żadnej bramki. Czerwoną kartkę za brzydki faul ujrzał Isaac Heyden, jednak z boiska powinien wylecieć też jego kolega z zespołu Kenedy. Dla pomocnika wypożyczonego z Chelsea był to jeden z najgorszych występów w karierze.
 
W pierwszej połowie pomocnik wyrównał wyczyn Nikoli Kalinica z 2010 roku (przeciwko Birmingham City), gdy reprezentant Chorwacji w ciągu 45 minut nie wymienił ze swoimi kolegami ani jednego podania! Jednocześnie powinien wylecieć z boiska po brutalnym potraktowaniu i kopnięciu Victora Camarasy, jednak sędzia stojący dwa metry od zdarzenia nie pokazał choćby żółtej kartki.
 
Szczęście ponownie uśmiechnęło się do Kenedy'ego w doliczonym czasie gry, gdy mógł nieoczekiwanie rozstrzygnąć losy meczu. Zmarnował jednak rzut karny kilka sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego. 
 
Bohaterem został z kolei stojący między słupkami Drozdów Neil Etheridge. Bramkarz z Filipin obronił drugi rzut karny w swoim drugim występie w Premier League - jest pierwszym bramkarzem, który dokonał tego w dwóch pierwszych kolejkach.
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie