Włochy - Polska: Włosi boją się snajpera... Genoi. "Biada tym, którzy go zlekceważą"

Wychowanek Lechii Dzierżoniów latem trafił do Genoi, w której z miejsca stał się czołową postacią. Za 23-letniego napastnika Cracovia otrzymała aż 4 miliony euro, a on sam ma piorunujące wejście. W trzech oficjalnych meczach strzelił dla ekipy ze Stadio Luigi Ferraris siedem goli! Nic więc dziwnego, że włoskie media ostrzegają przed Piątkiem. - Biada tym, którzy nie będą w stanie go docenić, biada tym, którzy go zlekceważą. Ten napastnik nie strzelił tylu goli przypadkowo. 3 bramki w Serie A w 2 meczach, 7 w zaledwie 3 spotkaniach sezonu - to liczby, które każdemu imponują. Genua odnalazła go w Cracovii, która w swoim poprzednim sezonie strzeliła łącznie 40 goli. Z kolei sam Piątek w byłym klubie - aż 21 - przypominają dziennikarze "Sky Sports".

Piątek dla drużyny 9-krotnego mistrza Włoch jest bezcenny. Udowodnił, że polski piłkarz zagranicą potrafi od razu zostać kluczową postacią. Były kapitan "Pasów" łamie stereotypy. Nie potrzebował czasu na aklimatyzację w nowym otoczeniu. Włosi już określają go mianem "nowej perły Genui".

Dla pochodzącego z Niemczy zawodnika potencjalny występ przeciwko Włochom byłby debiutem w dorosłej reprezentacji Polski.

Transmisje meczów Ligi Narodów na sportowych antenach Polsatu. Mecz Włochy - Polska 7 września w piątek od 20:35 w Polsacie Sport. Przedmeczowe studio od godz. 17:30.