Asystent Heynena: W szeregi Kubańczyków łatwo wprowadzić chaos
Kuba będzie pierwszym rywalem Polaków na mistrzostwach świata w siatkówce. - Na pewno nie jest to poukładana drużyna. W ich szeregi można łatwo wprowadzić chaos - mówi asystent selekcjonera reprezentacji Polski Sebastian Pawlik.
W środowy wieczór o 19:30, Polacy zagrają z Kubą w bułgarskiej Warnie. W lipcu 2017 roku nasi juniorzy pokonali w finale mistrzostw świata właśnie Kubańczyków. Jednym z trenerów młodzieżowej reprezentacji był Sebastian Pawlik, który dziś pracuje z seniorami i dobrze zna kubańską drużynę, składającą się w dużej mierze z tamtych młodych zawodników.
- Jeśli chodzi o ich grę, to przede wszystkim jest duża siła fizyczna. Nie ma półśrodków, nie używają miękkich zagrań, starają się grać mocno i wysoko. Na pewno nie jest to też super poukładana drużyna. W ich szeregi można łatwo wprowadzić chaos - mówi Pawlik.
We wtorek podopieczni Vitala Heynena mieli trochę czasu wolnego. Lekki, wieczorny trening został poprzedzony odprawą taktyczną. - Myślę, że stres powinien się już pojawić. To najlepszy moment, kiedy po miesiącach przygotowań czekasz na ten pierwszy mecz. Zależy nam na świeżości, a sam jestem ciekaw jak poradzimy sobie z presją.
Transmisja meczu Polska - Kuba w Polsacie Sport i Super Polsacie od 19:20.
Komentarze