Ojciec gwiazdy Arsenalu jednak nie będzie selekcjonerem Gabonu

Piłka nożna
Ojciec gwiazdy Arsenalu jednak nie będzie selekcjonerem Gabonu
fot. PAP

Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang jest wściekły na rodzimą federację piłkarską za to, że poinformowała o zatrudnieniu na stanowisku selekcjonera drużyny narodowej jego ojca Pierre'a-Francois. - Ogłosiliście to nie znając jego decyzji - grzmiał.

W czwartek pojawiła się oficjalna informacja, że Pierre-Francois Aubameyang będzie tworzył duet trenerski z Danielem Cousinem. Szkoleniowcy mieli zastąpić zwolnionego za słabe wyniki Hiszpana Jose Antonio Camacho.

Jednak Pierre-Emerick Aubameyang zdementował te doniesienia w mediach społecznościowych.

- Ogłosiliście całemu światu, że mój ojciec będzie trenerem drużyny narodowej, a nawet nie mieliście jego zgody. (...) Po prostu zwołaliście konferencję prasową, mimo że mój tata powiedział, że da wam odpowiedź następnego dnia. Swoją drogą, miał powiedzieć nie. Nawet nie pozwoliliście mu negocjować w sprawie doboru sztabu - denerwował się piłkarz Arsenalu Londyn.

29-letni napastnik, który w barwach Borussii Dortmund przez kilka lat rywalizował z Robertem Lewandowskim o koronę króla strzelców niemieckiej ekstraklasy, nie krył zażenowania postępowaniem związku piłki nożnej w Gabonie.

- Jeśli kiedyś federacja przestanie być tak amatorska, może reprezentacja się rozwinie i znów zacznie osiągać dobre wyniki. Pytacie czasem, dlaczego ciągle mam z wami problem, dlaczego nie chcę przyjeżdżać na mecze drużyny narodowej? Właśnie po raz kolejny pokazaliście dlaczego - zakończył.


Pierre-Francois Aubameyang sam reprezentował Gabon w przeszłości. Był kapitanem drużyny narodowej na Pucharze Narodów Afryki w 1994 roku.

SF, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie