UFC: Piękny gest McGregora

Już 6 października Conor McGregor (21-3, 18 KO, 1 SUB) stanie przed szansą odzyskania pasa kategorii lekkiej organizacji UFC. Znany z kontrowersyjnego zachowania i ciętego języka Irlandczyk pokazał, że ma ogromne serce.

Walką McGregora z Khabibem Nurmagomedovem (26-0, 8 KO, 8 SUB) żyje cały świat mieszanych sztuk walki. 6 października w Las vegas dojdzie do wyczekiwanego od dłuższego czasu pojedynku Rosjanina z Irlandczykiem. Pierwszy z nich będzie bronił pasa kategorii lekkiej, który jeszcze jakiś czas temu należał do tego drugiego. "Notorious" stracił tytuł z powodu braku walk, a "Orzeł" zdobył go w pojedynku z Alem Iaquintą.

Starcie budzi emocje nie tylko ze względu na czysto sportowe umiejętności obu, ale również z powodu ostrego konfliktu między oboma zawodnikami. W kwietniu, przed walką Nurmagomedova z Iaquintą Irlandczyk razem z grupą ludzi napadł na autobus przewożący Rosjanina. "Notorious" oddał się w ręce policji, a następnie odpowiadał przed sądem.

Przed pojedynkiem McGregor nie szczędzi gorzkich słów w kierunku obecnego mistrza. Irlandczyk w swoim stylu prowokował rywala na konferencji prasowej oraz w mediach społecznościowych.

Ostre wypowiedzi i skandaliczne zachowanie to tylko jedna strona zachowania byłego mistrza. 30-latek pokazał ostatnio, że jest człowiekiem. Przekazał bowiem sumę 10 tysięcy funtów na leczenie małego Bryana McCullougha chorującego na sepsę. Chłopiec nie jest w stanie samodzielnie jeść i chodzić, szpital stał się jego drugim domem.

Matka chłopaka chciała pozyskać pieniądze na leczenie przez portal GoFundMe.com. Potrzebowała 9 tys. funtów. W czwartek na jej koncie pojawiło się 10 tys. Suma przelana została przez McGregora, który napisał "Od jednego wojownika dla drugiego wojownika".