Fortuna 1 Liga: Pewny triumf Odry Opole. Beniaminek rozbity w pierwszej połowie

Piłka nożna

W meczu 12. kolejki rozgrywek Fortuna 1 Ligi ekipa Odry Opole w pewnym stylu pokonała na własnym boisku Garbarnię Kraków 3:0. Gospodarze już w pierwszej części spotkania zaprezentowali pokaz siły. Dla gości to już ósma porażka w tym sezonie.

Pierwsza połowa stała pod znakiem olbrzymiej dominacji gospodarzy, którzy co chwila zbliżali się pod pole karne Garbarni i stwarzali sobie groźne sytuacje. W większości przypadków fatalne błędy w defensywie popełniali krakowianie.

 

Przyjezdni mieli swoją szansę w 13. minucie, kiedy podanie na lewą stronę od Damiana Nowaka otrzymał Mateusz Wesierski, który wpadł w pole karne, ale posłał piłkę wysoko nad bramką.

 

Trzysta sekund później było już 1:0 dla Odry. Akcję lewym skrzydłem przeprowadził Jakub Moder, który dośrodkował w pole karne, gdzie na futbolówkę czekał już Szymon Skrzypczak. Ten urwał się obrońcy i strzałem z powietrza dał prowadzeniem miejscowym. Warto podkreślić, że 28-latek trafił do siatki uderzeniem... podeszwą.

 

To był dopiero początek kanonady w wykonaniu podopiecznych Mariusza Rumaka w pierwszej połowie. Trzy minuty później faulowany w polu karnym Garbarni został jeden z zawodników Odry, a sędzia bez zawahania wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie wykorzystał Krzysztof Janus.

 

Błędy wciąż szerzyły się w defensywie gości, czego dowodem jest sytuacja z 37. minuty, w której piłkę na prawym skrzydle przechwycił Tomasz Mikinić, a następnie posłał centrę do Janusa, który mimo niewielkiego wzrostu, przymierzył futbolówkę głową i ustalił wynik do przerwy.

 

Jeszcze w doliczonym czasie gry groźny strzał zza pola karnego oddał Rafał Niziołek, ale bardzo dobrze w bramce zachował się Marcin Cabaj.

 

W drugiej połowie tempo tego spotkania mocno obniżyło się. Opolanie byli już usatysfakcjonowani wysokim, pewnym prowadzeniem i kontrolowali przebieg wydarzeń. Beniaminek z Krakowa nie miał argumentów, aby przeciwstawić się przeciwnikom. Przyjezdni mogli uratować honor w 64. minucie, bowiem sędzia podyktował drugi rzut karny w tym meczu, tym razem dla ekipy z Grodu Kraka. Do piłki podszedł Szymon Kiebzak, który... nie trafił w światło bramki.

 

Odra Opole - Garbarnia Kraków 3:0 (3:0)

Bramki: Skrzypczak 18, Janus 22 (k), 37

 

Odra: Michał Szromnik - Patryk Janasik, Paweł Baranowski, Mateusz Bodzioch, Łukasz Winiarczyk - Tomáš Mikinič (54. Mateusz Czyżycki), Rafał Niziołek (81. Mariusz Rybicki), Jakub Habusta, Jakub Moder, Krzysztof Janus - Szymon Skrzypczak (71. Iván Martín).

 

Garbarnia: Marcin Cabaj - Michał Wrześniewski (42. Szymon Kobusiński), Michał Czekaj, Arkadiusz Garzeł, Damian Nieśmiałowski - Szymon Kiebzak (73. Filip Wójcik), Karol Kostrubała, Marek Masiuda, Serhij Krykun - Mateusz Węsierski (46. Jakub Wróbel), Dawid Nowak.

 

Żółta kartka: Baranowski.

 

Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin).

KN, AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie