Wrócił stary, (nie)dobry Karius! Fatalny kiks Niemca (WIDEO)
Loris Karius od pewnego czasu przyzwyczaja nas do częstych wpadek. Tym razem bramkarz Besiktasu dał się zaskoczyć w meczu z Malmoe. Niemca nie rozgrzeszy nawet fakt, że piłka odbiła się od jednego z obrońców i minimalnie zmieniła tor lotu.
Malmoe w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Europy podejmowało na własnym stadionie Besiktas. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis aż przyszła 53. minuta. Z prawej strony dośrodkowywał Andreas Vindheim, a piłka po drodze odbiła się od jednego z obrońców tureckiej ekipy i zmieniał tor lotu. Wydawało się jednak, że Karius z łatwością przeniesie ją nad poprzeczką. Niemiec jednak nie doskoczył do piłki, która wpadła do siatki Besiktasu.
Karius w poprzednim sezonie bronił barw Liverpoolu. W finale Ligi Mistrzów popełnił dwa karygodne błędy, które ostatecznie dały triumf Realowi Madryt. Sam bramkarz został wypożyczony z "The Reds" do Besiktasu.
Cała sytuacja w załączonym materiale wideo.