Gwiazdor chce opuścić Barcelonę po niespełna trzech miesiącach!

Letnie okienko transferowe było niezwykle gorące. Malcom był jednym z głównych bohaterów, choć długo wydawało się, że trafi z Girondins Bordeaux do AS Roma. Włosi zdążyli już nawet poinformować o porozumieniu z francuskim klubem, lecz w ostatniej chwili do gry włączyła się Barcelona. Katalończycy szybko przebili ofertę, podpisując kontrakt z brazylijską gwiazdą. Bordeuax otrzymało za niego około 41 milionów euro.

Malcom miał być lekiem na problemy w ataku. To on miał w głównej mierze zastąpić średnio spisującego się Ousmane Dembele. Francuz zyskał jednak zaufanie trenera Ernesto Valverde i większość meczów zaczyna od pierwszej minuty, co przełożyło się na pięć bramek w tym sezonie.

Sytuacja Malcoma nie jest dobra. Do tej pory zagrał ledwie 25 minut, a często nie łapie się nawet na ławce rezerwowych. Według włoskich mediów, jego agenci już szukają mu nowego klubu. Najbardziej zainteresowany ma być Inter. Ekipa z Mediolanu chciała pozyskać go również latem, lecz szybko wycofała się z negocjacji, widząc zaangażowanie Romy.

Barcelona nie chce jednak sprzedawać tak szybko swojego zawodnika. Czy obie strony dojdą do porozumienia?

W zeszłym sezonie Malcom strzelił 12 goli i zaliczył 8 asyst.