Leśko przed FEN 22: Mam świetne samopoczucie, bo nie męczyłem się z wagą
Bartosz Leśko to jeden z ulubieńców i wielka nadzieja właścicieli organizacji FEN. W sobotni wieczór stoczy on pojedynek z Tomaszem Kondraciukiem. Ich starcie będzie jednym z 'głównych dań" poznańskiej gali FEN 22, a Leśko zapewnia, że jest do niego doskonale przygotowany.
Maciej Turski: Organizacja FEN wiąże z Tobą duże nadzieje. Czujesz dodatkową presję związaną z tym, że jesteś taką perełką?
Bartosz Leśko: Żadnej presji z tego powodu nie czuję, wręcz przeciwnie. Daje mi to dodatkowego kopa. Cieszę się, że mam okazję walczyć prawie na każdej gali, bo to nie jest takie oczywiste. Liczba miejsc na karcie walk jest ograniczona, a chętnych do walki zawodników bardzo wielu.
Czy walkę z Tomkiem Kondraciukiem traktujesz jako wielkie sportowe wyzwanie? To tez duża niewiadoma, bo Tomek wraca po długiej przerwie. Czego się spodziewasz?
Nie powiem prawdy, bo nie chcę zdradzać planu na tę walkę. Stawka jest wysoka. Rywal jest przeanalizowany, plan przygotowań wykonany. Z wagą się nie męczyłem, co przełożyło się na świetne samopoczucie. Na pewno będzie bardzo ciężko i będzie fajny pojedynek. Mam nadzieję, że tą walką udowodnię, że mogę się już mierzyć z czołówką kategorii średniej w Polsce.
Cała rozmowa z Bartoszem Leśko w załączonym materiale wideo.
Transmisja gali FEN 22 w sobotę od 19.00 w Polsacie Sport Fight, od 20.00 w Polsacie Sport i od 00.15 w Polsacie.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze