Jeżewski: Muszę dostosować się do sytuacji, które dzieją się w boksie

Sporty walki

Nikodem Jeżewski (15-0-1, 9 KO) będzie jednym z głównych bohaterów piątkowej gali w Koninie. Sytuacja nie jest dla pięściarza prosta, bowiem przygotowywał się pod zupełnie innego rywala. - Muszę udowodnić, że poradzę sobie niezależnie od przeciwnika - powiedział na kilkanaście godzin przed wydarzeniem.

Czy Jeżewski zobaczył strach w oczach swojego rywala?
 
- Nic kompletnie nie zobaczyłem. Ja nie jestem od oceniania ludzi przez wzrok. Ring wszystko zweryfikuje i okaże się po pierwszym gongu co przygotował mój rywal, a co ja - powiedział Jeżewski.
 
Czołowemu polskiemu pięściarzowi wagi cruiser zmieniły się plany w ostatniej chwili. Czy to przeszkodzi mu w dobrym występie z Bryantem Lancem.
 
- Nie przygotowywałem się kompletnie pod tę walkę, ponieważ priorytetem była Wojna Domowa. Byłem gotowy pod wysokiego przeciwnika, lotnego na nogach, boksujemy jednak tydzień wcześniej dzięki moim promotorom. Olbrzymi wkład własny mojego promotora pozwolił nie zmarnować przygotowań i zaboksować tutaj, w Koninie. Szkoda, że z innym gabarytowo przeciwnikiem - dodał.
 
- Muszę udowodnić, że poradzę sobie z każdym rywalem. Nie mam żadnych obaw, ale muszę pokazać, że potrafię dostosować się do sytuacji, które dzieją się w boksie. Czasami na ostatnią minutę odbywa się zmiana przeciwnika - zakończył bohater gali w Koninie.
 
Rozmowa z Nikodemem Jeżewskim w załączonym materiale wideo.
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie