Brożek znów bohaterem Wisły! Zapewnił zwycięstwo w 96. minucie gry

Piłka nożna
Brożek znów bohaterem Wisły! Zapewnił zwycięstwo w 96. minucie gry
fot. PAP

W niezwykle dramatycznym meczu 15. kolejki ekstraklasy piłkarze Wisły Kraków pokonali 3:2 Zagłębie Lubin. Zwycięskiego gola strzelił Paweł Brożek w szóstej minucie doliczonego czasu gry.

Spotkaniu temu towarzyszyło wiele akcentów związanych z obchodami setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Wielu kibiców przyniosło na stadion biało-czerwone flagi, przed meczem odśpiewano "Mazurka Dąbrowskiego", a piłkarze Wisły mieli na swoich koszulkach napis "Niepodległość".

 

Gospodarze od pierwszego gwizdka ruszyli do zdecydowanych ataków i szybko objęli prowadzenie. W 9. minucie Rafał Pietrzak dośrodkował z rzutu rożnego. Zoran Arsenić oddał strzał głową, piłka odbiła się jeszcze od Adama Matuszczyka i trafiła pod nogi Zdenka Ondraska. Czech bez problemu umieścił ją w siatce. Był to ósmy gol napastnika Wisły w tym sezonie i pierwszy od sześciu meczów.

 

Gospodarze nie zadowolili się tym golem i wciąż atakowali. W 14. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Martin Kostal, lecz po strzale Słowaka piłka odbiła się od słupka.

 

Siedem minut później było już jednak 2:0 dla Wisły. Pietrzak podał przed bramkę do Rafała Boguskiego, a ten sprytnym strzałem pokonał Dominika Hładuna.

 

Potem inicjatywę przejęli goście. Na bramkę Mateusza Lisa strzelali: Adam Matuszczyk, Bartłomiej Pawłowski i Damjan Bohar, lecz bez powodzenia.

 

W końcówce pierwszej połowy Wisła zmarnowała dwie znakomite okazje, aby podwyższyć prowadzenie. Najpierw Dawid Kort nie zdołał umieścić piłki w bramce, mimo ze biegł samotnie w kierunku Hładuna od połowy boiska. Potem w sytuacji sam na sam z bramkarzem był Boguski. Hładun zatrzymał jednak strzał i dobitkę kapitana Wisły.

 

Ten zmarnowane okazje zemściły się zaraz po przerwie. Marcin Wasilewski sfaulował w polu karnym Pawłowskiego, a Filip Starzyński pewnym strzałem wykorzystał "jedenastkę".

 

W odpowiedzi Ondrasek, po podaniu głową od Jesua Imaza, trafił w poprzeczkę. W 67. minucie świetną akcję przeprowadził Arsenić, zagrał do Boguskiego, ten wyłożył piłkę Imazowi, a strzał Hiszpana w efektownym stylu obronił Hładun. Bramkarz gości za moment jeszcze raz zasłużył na wielkie brawa, gdy wybił zmierzającą w górny róg piłkę kopniętą przez Jakuba Bartkowskiego.

 

Za to odpowiedź Zagłębia była konkretna. Starzyński dośrodkował z prawego skrzydła, strzał głową oddał Bohar, piłka jeszcze odbiła się od Wasilewskiego i wtoczyła się do bramki.

 

Wydawało się, że mecz zakończy się remisem, gdyż obydwa zespoły nie potrafiły już wypracować sobie dobrych okazji strzeleckich. Tymczasem w szóstej minucie doliczonego czasu gry, po dalekiej wrzutce Bartkowskiego Paweł Brożek świetnie przyjął piłkę i zdobył zwycięską bramkę. Arbiter jeszcze czekał chwilę na sygnał od sędziego VAR, ale w końcu zaliczył to trafienie i zakończył mecz. Dla 35-letniego Brożka, który we wrześniu wznowił karierę, był to pierwszy gol w tym sezonie.

 

Wisła Kraków - KGHM Zagłębie Lubin 3:2 (2:0)

Bramki: Ondrasek 9, Boguski 22, Brożek 90+6 - Starzyński 49 (K), Wasilewski 71 (s)

 

Wisła Kraków: Mateusz Lis - Jakub Bartkowski, Marcin Wasilewski, Zoran Arsenic, Rafał Pietrzak - Rafał Boguski (79. Kamil Wojtkowski), Vullnet Basha (84. Paweł Brożek), Dawid Kort, Jesus Imaz, Martin Kostal (89. Jakub Bartosz) - Zdenek Ondrasek.

 

Zagłębie Lubin: Dominik Hładun – Jakub Tosik, Maciej Dąbrowski, Lubomir Guldan, Sasa Balic (89. Łukasz Janoszka) – Bartłomiej Pawłowski, Adam Matuszczyk, Filip Jagiełło, Filip Starzyński (76. Władysław Sirotow), Damjan Bohar – Jakub Mares (82. Daniel Dziwniel).

 

Żółta kartka: Jakub Bartkowski - Jakub Tosik, Jakub Mares.

 

Sędzia: Krzysztof Jakub (Siedlce).

AŁ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie