Ekstraklasa: Lechia Gdańsk ograła Cracovię

Piłka nożna
Ekstraklasa: Lechia Gdańsk ograła Cracovię
fot. PAP

W drugim sobotnim meczu 15. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Lechia Gdańsk wygrała na własnym stadionie z Cracovią 1:0 (0:0). Bramkę na wagę trzeciego z rzędu zwycięstwa zdobył w 79. minucie główką Flavio Paixao. Tym samym biało-zieloni zakończyli pierwszą rundę rozgrywek na pozycji lidera. Przyjezdni nie musieli tego spotkania przegrać, ale w 29. minucie Javier Hernandez nie wykorzystał rzutu karnego.

Pierwsza, fatalna połowa, toczyła się w ślamazarnym tempie głównie w środkowej strefie boiska. Co prawda spotkanie rozpoczęło się dość obiecująco od dynamicznej akcji w 5. minucie skrzydłowego Konrada Michalaka, zakończonej niecelnym strzałem, ale do przerwy gospodarze nie zagrozili już bramce rywali.
 
Krakowianie spisywali się niewiele lepiej, ale mogli, a nawet powinni objąć prowadzenie. W 29. minucie Dusan Kuciak sfaulował szarżującego Mateusza Wdowiaka i arbiter podyktował rzut karny. Golkiper Lechii zrehabilitował się za wcześniejszy błąd i obronił uderzenie z 11 metrów Hernandeza.
 
W 37. minucie Kuciak ponownie uchronił swój zespół od straty gola – tym razem po centrze z prawej strony Cornela Rapy Słowak intuicyjnie odbił piłkę po strzale z sześciu metrów Damiana Dąbrowskiego.
 
Po przerwie było to trochę lepsze widowisko, a powody do satysfakcji mieli kibice gospodarzy. Lechiści zdołali bowiem objąć prowadzenie. W 79. minucie po centrze Lukasa Haraslina zamykający na prawej flance akcję Flavio Paixao umieścił z bliska piłkę głową w siatce. Było to 10. trafienie portugalskiego napastnika w tym sezonie.
 
Z kolei goście swoją aktywność sprowadzili do strzału z dystansu w 59. minucie Sergeia Zenjova, który obronił Kuciak oraz niecelnej główki w 77. minucie Michala Siplaka.
 
Niewiele jednak brakowało, aby zawodnicy Cracovii doprowadzili w doliczonym czasie do remisu, ale uderzenie wprowadzonego chwilę wcześniej na boisko Michała Helika w świetnym stylu obronił Kuciak. Przy rzucie rożnym w pole karne gospodarzy wybrał się także golkiper „Pasów” Michal Peskovic, ale wynik nie zmienił się.
 
Lechia Gdańsk - Cracovia Kraków 1:0 (0:0)
Bramka: Paixao 79
 
Lechia: Dusan Kuciak - Joao Nunes, Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Filip Mladenovic - Konrad Michalak (59. Artur Sobiech), Jarosław Kubicki, Daniel Łukasik, Flavio Paixao, Lukas Haraslin (86. Steven Vitoria) - Jakub Arak (46. Rafał Wolski)
 
Cracovia: Michal Peskovic - Cornel Rapa, Niko Datkovic, Ołeksij Dytiatjew, Michal Siplak - Sergei Zenjov (88. Michał Helik), Damian Dąbrowski, Janusz Gol, Javi Hernandez (84. Sebastian Strózik), Mateusz Wdowiak - Airam Cabrera (33. Marcin Budziński).
 
Żółte kartki: Błażej Augustyn, Dusan Kuciak, Konrad Michalak (Lechia).
 
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 17 089.
 
W 29. minucie Javi Hernandez (Cracovia) nie wykorzystał rzutu karnego. Obronił Dusan Kuciak.
RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie