Nowak: Nie dziwi mnie decyzja Radwańskiej

Tenis

- Nie zaskoczyła mnie decyzja Agnieszki Radwańskiej. W tenisowym środowisku wiele się o tym mówiło, przeczuwaliśmy to – mówi była tenisistka, a obecnie komentatorka Polsatu Sport Katarzyna Nowak.

Katarzyna Nowak, była tenisistka, obecnie komentatorka Polsat Sport bardzo obszernie skomentowała decyzję Agnieszki Radwańskiej. Rozumie decyzję 29-letniej krakowianki, ponieważ sama zakończyła karierę przedwcześnie, a powodem były względy zdrowotne.

- Nie jestem zaskoczona decyzją Agnieszki. W tenisowym świecie od jakiegoś czasu już się o tym mówiło. Można się było spodziewać, że to nastąpi. Mówiło się o jej kłopotach zdrowotnych. Agnieszka zna swój organizm najlepiej i wie na ile jej to zdrowie jeszcze pozwala. Uważam, że podejmując taką decyzję czuła, że nie jest już w stanie konkurować z najlepszymi zawodniczkami na tym samym poziomie. Tę decyzję należy uszanować – komentuje.

 

- Nie czuję żadnego niedosytu wobec jej osiągnięć. Została świetną zawodniczką, grała przez wiele lat z najlepszymi. Wykorzystała swoje możliwości. Warto pamiętać, jak ogromna w dzisiejszych czasach jest konkurencja w tenisie. Gdy ja grałam w rankingu było około tysiąca tenisistek. Teraz jest ponad dwa tysiące. Ludzie muszą sobie zdać sprawę, jak ciężko jest się przebić do grona najlepszych, a Agnieszka to zrobiła – skomentowała Nowak.

 

- Następczynie? Już teraz swoją niesamowitą klasę udowodniła Iga Świątek. Trzeba jej życzyć, by przede wszystkim wytrwała, wytrzymała tę presję. Bo to, że ma talent, znakomite warunki, otoczenie - wiadomo, ale teraz musi umieć pokonywać wszystkie trudy, które czekają na zawodową tenisistkę. Bo nie zawsze jest tak pięknie, jak na obrazkach Agnieszki z trofeami - zakończyła Nowak. 

 

Cała wypowiedź Katarzyny Nowak dostępna w załączonym materiale wideo.

MM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie