Piątek nie znał nikogo z Genoi po transferze. Pomogła mu... FIFA?
Krzysztof Piątek udzielił obszernego wywiadu "Corriere della Serra", w którym przyznał, że przed transferem do Genoi nie znał swoich obecnych kolegów z drużyny. Były kapitan Cracovii za pośrednictwem gry (FIFA) poznał nowych partnerów z zespołu.
Lider klasyfikacji strzelców Serie A w rozmowie z jednym z czołowych dzienników we Włoszech zdobył się na szczere wyznanie. - Kiedy podpisałem kontrakt nie znałem żadnego zawodnika Genoi. Włączyłem PlayStation, zagrałem w FIFĘ i wtedy przyjrzałem się moim przyszłym kolegom - wyznał 23-latek.
Piątek mimo, że w ostatnich pięciu meczach ligowych nie strzelił gola nadal pozostaje na szycie klasyfikacji najlepszych strzelców Serie A z dorobkiem dziewięciu goli. - Nawet sobie tego nie wyobrażałem, ale sezon jest długi i nie mogę jeszcze czuć satysfakcji. Jestem wciąż nienasycony! Przed sezonem nie ustalałem sobie celu, ale teraz myślę o dwucyfrowej liczbie. W tym momencie chcę strzelić 20 goli - wyznał 2-krotny reprezentant Polski.
- Pięć meczów bez gola? Nie ma w Europie nikogo, kto strzelałby w każdym meczu. W końcu zacznę znowu strzelać. Nie gram w czołowym klubie Serie A. Łatwiej o bramki, gdy gra się w Juventusie, gdzie ma się drużynę, która stwarza dużo okazji strzeleckich - dodał Piątek.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze