Mourinho oszalał po golu w końcówce! Zdemolował bidony i ochlapał kibiców (WIDEO)
Jose Mourinho nie wytrzymał emocji po golu Marouane'a Fellainiego w samej końcówce wtorkowego meczu Manchesteru United z Young Boys Berno (1:0), w ramach piątej kolejki Ligi Mistrzów. Trener "Czerwonych Diabłów" podbiegł do stojaka z bidonami i z całej siły uderzył nim o ziemię, ochlapując stojących nieopodal kibiców.
W wtorkowym meczu rozgrywanym na Old Trafford długo zanosiło się na sensację. Przez ponad 90 minut Young Boys Berno remisowało bezbramkowo z faworyzowanymi gospodarzami, czym wywoływało zdumienie wśród kibiców zgromadzonych na trybunach "Teatru Marzeń". Swoje wycierpiał również stojący za linią boczną trener gospodarzy Jose Mourinho...
W pierwszej minucie doliczonego czasu gry stało się jednak coś, co wprawiło fanów "Czerwonych Diabłów" w euforię - piłkę w polu karnym szwajcarskiej ekipy przyjął Marouane Fellaini, po czym posłał ją między nogami jednego z obrońców i wpakował do bramki rywali.
Ciśnienie momentalnie zeszło z Portugalczyka, który dał się ponieść emocjom... "The Special One" podbiegł do stojących za linią boczną stojaków z bidonami, kopnął jeden z nich, a drugim z całej siły uderzył o ziemię, przez co ochlapał kibiców stojących w pierwszym rzędzie.
- Mourinho zachował się jak licealista i to taki z niższych klas - powiedział komentujący to spotkanie Cezary Kowalski.
Cała sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl