Plebiscyt PS: Sylwetka Roberta Lewandowskiego

Piłka nożna

Długo marzyliśmy, żeby doczekać się zawodnika błyszczącego na szczycie współczesnego futbolu i gdy taki się trafił, dość szybko przywykliśmy do jego kolejnych strzeleckich wyczynów. Dziś korona króla strzelców Bundesligi zdobyta po raz trzeci (29 goli w 30 meczach) czy szóste mistrzostwo Niemiec niesamowicie spowszedniało tylko dlatego, że Robert Lewandowski działa z niesamowitą regularnością.

 
W ostatnim miesiącu Robert Lewandowski niesamowicie przyspieszył ze zdobywaniem bramek. Od 7 listopada strzelił już osiem goli – wszystkie w „dwupakach”. W tej chwili, po sobotnich zdobyczach przeciwko zespołowi z Norymbergi, jest najskuteczniejszym piłkarzem w pięciu najsilniejszych ligach w Europie. Dla Bayernu Monachium trafił już 19 razy w 20 spotkaniach i wyprzedza Naymara z PSG (18), Leo Messiego z Barcelony (17) oraz paryski supertalent Kyliana Mbappe (16). Polak już dawno rozgościł się w elicie snajperów Starego Kontynentu i jego kolejne rekordy przyjmujemy jak chleb powszedni. Na razie nie zanosi się, żeby zamierzał zwolnić tempo.
 
Robert wspina się po kolejnych szczeblach wszelakich historycznych klasyfikacji, które obrazują, z kim mamy do czynienia. Sześć trafień w tegorocznej edycji Champions League wywindowały go na szóste miejsce w tabeli wszech czasów – 51 goli w 77 meczach pozwoliło mu wyprzedzić swojego idola z dzieciństwa Thierry’ego Henry’ego. Przed nim, na wyciągnięcie ręki jest Ruud van Nistelrooy (56 goli) i Karim Benzema (59). Tylko Holender i Messi dobili do pół setki goli w najważniejszych klubowych rozgrywkach szybciej, potrzebując odpowiednio 62 i 66 meczów.
 
Więcej o Robercie Lewandowskim możecie przeczytać TUTAJ.
ch, Przegląd Sportowy
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie