Kolejny atakujący opuści ONICO Warszawa?
Transfer Bartosza Kurka spowodował spekulacje dotyczące dalszych losów pozostałych atakujących ONICO Warszawa. Przypomnijmy, że po przyjściu MVP ostatnich mistrzostw świata w kadrze stołecznego klubu było aż czterech siatkarzy występujących na tej pozycji.
Bruno Romanutti już odszedł z ONICO. W minioną środę zasilił występujący w 1. lidze Tauron AZS Częstochowa, w którym będzie miał więcej okazji do gry. W składzie drużyny ze stolicy pozostali jeszcze, oprócz Kurka, Kanadyjczyk Sharone Vernon-Evans oraz Rafael Rodrigues de Araujo z Brazylii.
Pojawiły się pogłoski, że to Brazylijczyk będzie kolejnym zawodnikiem, który opuści stołeczny klub. 27-letni atakujący przyszedł do ONICO przed sezonem, a dwa poprzednie lata grał w MKS Będzin.
– Sytuacja Araujo i Evansa nie jest na ten moment dla nich komfortowa. Jestem po wielu rozmowach z jednym i drugim zawodnikiem. Mamy pewne plany i myślę, że następne dni pokażą, jakie będą decyzje. Trzeba ustabilizować tę sytuację, aby poziom treningu był dobry i wysoki, aby nie rozkładać tego treningu na liczbę zawodników, która jest ponad stan. Zrobimy wszystko, aby pomóc zawodnikom, którzy chcieliby zmienić barwy klubowe – powiedział w magazynie #7strefa Piotr Gacek.
– Araujo nie jest zawodnikiem bardzo młodym, ma 27 lat i chciałby udowodnić swój dobry poziom sportowy. Przyjście Bartka nie było spowodowane naszym niezadowoleniem z jego gry. Przed sezonem miał deklarację ze strony trenera reprezentacji Brazylii, że jak będzie się rozwijał w odpowiednim kierunku, przy dobrych zawodnikach i poziomie sportowym, ma szansę zaistnieć w kadrze. Mam więc pełną świadomość, jak bardzo jest mu potrzebna gra – stwierdził prezes ONICO Warszawa.
Czy to oznacza koniec przygody Rodriguesa de Araujo w klubie ze stolicy?
– Trzeba tu rozgraniczyć dwa elementy. Może pójść grać do innego zespołu, ale powinien też zwrócić uwagę na poziom sportowy treningu, który u nas będzie bardzo wysoki. Nie będzie też tak, że Bartek będzie grał sto procent wszystkich spotkań do końca sezonu i czasem potrzebna będzie zmiana. Doskonale jednak rozumiem tych zawodników i na pewno znajdziemy złoty środek, aby obie strony były zadowolone – dodał Gacek.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze