Świetny mecz polskiego siatkarza w Serie A

Porażka Castellana Grotte nie jest żadnym zaskoczeniem. Włodarczyk i spółka (m.in. znany z PlusLigi, rozgrywający Marco Falaschi) nie wygrali do tej pory ani jednego meczu w Serie A. W starciu z czwartym w tabeli Lube (9 zwycięstw, dwie porażki) mogło dojść jednak co najmniej do niespodzianki. Goście powinni wygrać pierwszą partię, w której prowadzili już 21:13, a przegrali ją do 22. Wygrali seta numer trzy. Mieli więc prawo myśleć o zdobyciu choć jednego punktu za porażkę 2:3. A to byłaby właśnie niespodzianka. Nie udało im się to.

Włodarczyk od początku grał dobrze. Był skuteczny w ataku (52%), nieźle zagrywał. W trzeciej partii, wygranej przez Castellanę do 17 popisał się niesamowitą serią bloków. W sumie w tym secie zdobył cztery punkty, zatrzymując ataki rywali. Trzy od stanu 20:13 do stanu 23:14.

Gospodarze – Lube Civitanova zagrali mecz bez pierwszego trenera. Na oficjalnej stronie klubu jest już informacja, że od 16 grudnia będzie nim Ferdinando de Giorgi, który rozwiązał kontrakt z Jastrzębskim Węglem, ale nie zdążył jeszcze wrócić do Włoch.

Lube po zwycięstwie 3:1 nad Castellaną awansowało na drugą lokatę w Serie A, ale Itas Diatec Trentino oraz Azimut Leo Shoes Modena mecz 12 kolejki rozegrają w niedzielę. Będzie to bezpośrednie starcie  między nimi. Transmisja w Polsacie Sport News od godz. 18.00.