Gwiezdne wojny w 1/8 finału LM! Kto był lepszy w fazie grupowej? (WIDEO)
Boje w 1/8 finału Ligi Mistrzów to nie tylko gra o awans do kolejnej fazy, ale także prywatne pojedynki największych gwiazd światowego futbolu. Los sprawił, że w najlepszej szesnastce naprzeciw siebie staną np. Robert Lewandowski i Mohamed Salah czy Antoine Griezmann i Cristiano Ronaldo. Kto z nich lepiej prezentował się w fazie grupowej?
Antoine Griezmann - Cristiano Ronaldo
W 1/8 finału wpadły na siebie Atletico Madryt i Juventus. Madrytczykom trudno byłoby wywalczyć awans, gdyby nie Antoine Griezmann, który trafiał do siatki czterokrotnie i zaliczył dwie asysty. W fazie pucharowej trudne zadania zatrzymania Francuza będzie miał Polak Wojciech Szczęsny. Griezmann będzie także toczył korespondencyjny pojedynek z Cristiano Ronaldo, który w grupie tylko raz ukąsił bramkarza rywali. Jego kapitalny gol nie dał nawet Juventusowi zwycięstwa nad Manchesterem United. Portugalczyk potrafi jednak grać przeciwko Atletico, a trzy ostatnie hat-tricki w Lidze Mistrzów strzelał właśnie ekipie Diego Simeone. Oczywiście jeszcze w barwach Realu.
Christian Eriksen - Marco Reus
Dunsko-niemiecki pojedynek liderów Tottenhamu i BVB nie rozgrzewa może tak mocno jak starcie Ronaldo - Griezmann, ale bez tych dwóch piłkarzy trudno sobie wyobrazić londyńską i dortmundzką maszynę. Eriksen strzelił w fazie grupowej dwa gole, obydwa Interowi. Jeden z nich dał "Kogutom" kluczowe w kontekście awansu zwycięstwo 1:0 nad Włochami. Z kolei Kapitan Borussii najpierw poprowadził ją do trzech zwycięstw z rzędu, by później nieco obniżyć loty. Efektowny początek i gol oraz asysta Reusa w meczu z Monaco, wystarczyły jednak do tego, bo Niemiec mógł zagrać na wiosnę w LM. Oby tylko nie przytrafiła mu się żadna kontuzja...
Frenkie De Jong - Luka Modric
Przyszła gwiazda europejskiej piłki rodziła się na naszych oczach w 2018 roku, biegając w czerwono-białej koszulce Ajaksu. 21-letni Frenkie De Jong reżyserował grą zespołu z Amsterdamu także w Lidze Mistrzów, choć liczb w postaci goli i asyst nie wykręcił. Jego pojedynek w środku pola z Luką Modriciem zapowiada się pasjonująco. Modric po mistrzostwach świata nieco przygasł, ale wraz z ponownym rozświetleniem jego gwiazdy, w dobrym kierunku może pójść również gra Królewskich. Bardzo trudno przewidzieć, co będzie działo się w lutym 2019 roku...
Mohamed Salah - Robert Lewandowski
Forma Mohameda Salaha jesienią faluje, ale Egipcjanin wciąż jest jokerem w talii Jurgena Kloppa. To jego gol dał awans do 1/8 finału kosztem Napoli. To jego dwa trafienia zabały Crvenej Zvezdzie nadzieję na dobry wynik na Anfield. Poza tym Salah wciąż ma obok siebie znakomitych partnerów, w tym Roberto Firmino i Sadio Mane. Czy na takie wsparcie może liczyć Robert Lewandowski? Polak, który został królem strzelców fazy grupowej z ośmioma bramkami, wykorzystywał dobre podania od swoich kolegów, ale też pewnie trafiał z rzutów karnych (2 razy).
Marcus Rashford - Kylian Mbappe
Dwaj młodzi rekordziści, z których młodszy o rok Francuz już przebił osiągnięciami Anglika urodzonego w 1997 roku. Rashford napędza grę Manchesteru United, ale w Lidze Mistrzów dał swojemu klubowi tylko jedną bramkę - w przegranym spotkaniu z Valencią. Jest niesamowicie szybki, ale czy tak szybki jak najszybszy piłkarz mundialu, któremu zmierzono prędkość 38 km/h? Przede wszystkim jednak Mbappe daje pewność w trafianiu do siatki i asystowaniu. W fazie grupowej zdobył trzy bramki i zaliczył aż cztery decydujące podania do kolegów z galaktycznego PSG.
Porównania gwiazd LM w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl