Cracovia rozpoczęła przygotowania. Nie ma nowych twarzy

Piłka nożna
Cracovia rozpoczęła przygotowania. Nie ma nowych twarzy
PAP

Cracovia rozpoczęła przygotowania do drugiej części sezonu ekstraklasy. W pierwszych zajęciach wzięło udział 29 piłkarzy. Na razie drużyny nie zasilił żaden nowy gracz. Po 20 kolejkach "Pasy" z dorobkiem 27 punktów zajmują dziewiąte miejsce w tabeli.

Cracovia przez znaczną cześć sezonu spisywała się słabo, ale w grudniu podopieczni trenera Michała Probierza wygrali wszystkie cztery mecze i mają realne szanse, aby zapewnić sobie miejsce w tzw. grupie mistrzowskiej.

 

- Do trzeciej lokaty tracimy tylko sześć punktów – zauważył szkoleniowiec "Pasów", który przed sezonem deklarował walkę o mistrzostwo Polski, a teraz liczy, że jego zespół ominie plaga kontuzji, z którą musiał się zmierzyć na starcie rozgrywek.

 

Na pierwszych zajęciach, które przeprowadzone zostały na sztucznym boisku przykrytym balonem, stawiło się 29 zawodników. Zabrakło tylko Diega Ferraressa. Brazylijczyk ma się w Krakowie zameldować we wtorek. Ćwiczącym kolegom z boku przyglądał się napastnik Gerard Oliva. Hiszpan na początku sierpnia ubiegłego roku w meczu z Arką Gdynia zerwał więzadła, przeszedł operację i miał teraz wrócić do treningów. Okazuje się jednak, że ma nadal problemy z kontuzjowanym kolanem i nie wiadomo, czy w tym sezonie wróci na boisku.

 

Wśród trenujących z zespołem nie było także Sergeia Zenjova i Antoniniego Culiny. Zawodnicy ci pracowali indywidualnie w siłowni, a Probierz nie ukrywa, że chce się z nimi rozstać.

 

Inny piłkarz, z którym nie wiązano już nadziei - Sierdier Sierdierow, w zeszłym tygodniu rozwiązał kontrakt z klubem za porozumiem stron. Rosjanin spędził w Cracovii pół roku, zagrał w sześciu meczach. Niewykluczone, że jeszcze kilku innych piłkarzy – oprócz Zenjova i Culiny – rozstanie się z zespołem.

 

Planowane są także wzmocnienia, przede wszystkim na pozycji skrzydłowego i napastnika. W najbliższym czasie na rynku może pojawić się kilku piłkarzy, którzy rozwiążą kontrakty z Wisłą Kraków. Probierz zapytany, czy byłby zainteresowany którymś z nich odparł: "To nie są nasze sprawy i problemy. Poza tym nie ma co ukrywać, że zawodnicy Wisłą boją się przyjść do Cracovii. Nie chcę z tego robić sensacji".

 

Szkoleniowiec dodał też, że klub raczej nie przeprowadzi transferu zawodnika z polskiego klubu, gdyż Cracovii na to nie stać.

 

- Chcemy działać bardziej rozsądnie. Jak się popatrzy jakie wielkie kluby upadały – Polonia Warszawa, ŁKS, Widzew - to jest to bardzo smutne i powinno być przestrogą. My musimy często przyjmować krytykę, że nie robimy dużych transferów, ale ważniejsza jest mądrość w prowadzeniu klubów, żeby one funkcjonowały na zdrowych zasadach i były stabilne – uzasadnił Probierz.

 

Trener Cracovii zmodyfikował ostatnio plan przygotowań. Przede wszystkim zrezygnowano z zaplanowanego na 11 stycznia sparingu z Hutnikiem Kraków. Pierwszy mecz towarzyski "Pasy" zagrają 18 stycznia z pierwszoligową Stalą Mielec, a dzień później wylecą na zgrupowanie do Turcji. Tam będą przebywać do 3 lutego i zagrają cztery sparingi: z Achmatem Grozny, Partizanem Belgrad, Vejle BK i MFK Rużomberok.

 

Rozgrywki ligowe zainaugurują 9 lutego meczem na swoim stadionie z Piastem Gliwice.

PAP, WŁ
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie