Najlepsi tenisiści świata nagrali podziękowania dla Murraya (WIDEO) — fot. PAP

Przegrany mecz pierwszej rundy Australian Open 2019 z Roberto Bautistą Agutem był być może ostatnim spotkaniem Andy'ego Murraya w jego karierze. Po zakończeniu pojedynku organizatorzy turnieju wyświetlili film, w którym zawodniczki i zawodnicy ze światowej czołówki gratulowali Murrayowi jego osiągnięć oraz dziękowali za to, jaką jest osobą.

Szkocki tenisista od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją biodra, która sprawia mu ogromny ból. Widać to było w poniedziałkowym starciu z Hiszpanem, a mimo to Murray walczył na korcie niczym heros. Od stanu 0:2 w setach wygrał dwie kolejne partie i doprowadził do decydującej odsłony. W niej górą był Bautista Agut, ale bohaterem publiczności i tak był Szkot.

Po zakończeniu meczu kibice zgromadzeni na trybunach zgotowali mu owację na stojąco, a organizatorzy wyświetlili film, w którym zawodniczki i zawodnicy ze światowej czołówki gratulowali Murrayowi jego osiągnięć oraz dziękowali za to, jaką jest osobą. Na wideo pojawili się wszyscy najwięksi - Novak Djoković, Nick Kyrgios, Rafael Nadal, Roger Federer, Alexander Zverev, Marin Cilić, Karolina Pliskova, Karolina Woźniacka. Federer zdradził nawet, że jest największym fanem Murraya...

An amazing tennis player.

But an even better person.

Thank you, @andy_murray 👏#AusOpen pic.twitter.com/uRPBLC2zY6
— #AusOpen (@AustralianOpen) 14 stycznia 2019

Następnie Szkot pożegnał się z australijską publicznością, a jednocześnie dał jej nadzieję, że być może zmieni zdanie a propos planowanego zakończenia kariery. Przypomnijmy, że 31-latek zwołał w piątek konferencję, na której poinformował, że będzie to jego ostatni start w Australian Open. Nie wykluczył wówczas, że może być również ostatnim turniejem w karierze, choć chciałby, aby był nim lipcowy Wimbledon. "To było niewiarygodne. Grałem tu przez tyle lat. Jeśli to był mój ostatni mecz, to był to wspaniały sposób na zakończenie. Dałem z siebie naprawdę wszystko. Może zobaczymy się ponownie. Spróbuję wszystkiego, co możliwe" - zadeklarował Murray przed zejściem z kortu.

Po zakończeniu meczu wymowne zdjęcie w mediach społecznościowych opublikowała mama Andy'ego - Judie, która wspierała Szkota z trybun.