Samobójstwo rosyjskiego siatkarza

Siatkówka
Samobójstwo rosyjskiego siatkarza
fot. PAP

Dramat 23-letniego siatkarza drugoligowego klubu z Moskwy. Nikita Marczenko odebrał sobie życie, skacząc z dziesiątego piętra. Atakujący pozostawił list pożegnalny. Odebrał sobie życie przez długi.

Nikita Marczenko, siatkarz drugoligowego klubu MGTU Moskwa, wyskoczył z okna na dziesiątym piętrze. Zginął na miejscu. Do dramatu doszło w stolicy Rosji, gdzie 23-letni atakujący był studentem politechniki i zawodnikiem klubu akademickiego.

 

Jak wynika listu pożegnalnego, siatkarz wpadł w spiralę długów. Po kontuzji, nie mógł grać regularnie. Często odwiedzał kasyna, gdzie tracił coraz więcej gotówki. Pochłonął go hazard, sięgał także po alkohol i inne używki. Młody zawodnik stał się także ofiarą manipulacji oszustów, obstawiających mecze w zakładach bukmacherskich. Depresję pogłębiły także niespłacone kredyty bankowe. Nie potrafił się podnieść, mimo iż niedawno wziął ślub.

 

 
 
 
View this post on Instagram

Отметили помолвку и день рождения! #23

A post shared by @ nimarchenko on Jun 26, 2018 at 10:55pm PDT

fot. Instagram

 

W pożegnalnym liście oskarżył też w kierownictwo klubu, w którym występował, zarzucając zaległości w płatnościach.

 

- To nieludzkie podejście mnie dobiło - napisał w pożegnalnym liście.

 

Jeden z trenerów drużyny Władimir Chromienkow, prywatnie teść zawodnika, potwierdził, że zaległości sięgały maja ubiegłego roku, a dodatkowo klub blokował transfer do innej drużyny. Chromienkow przyznał, że zebrał wraz z przyjaciółmi 750 tysięcy rubli, których jednak nie zdążył przekazać Marczence. 

GM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie