Słynny amerykański bokser chce wrócić do kina

Sporty walki
Słynny amerykański bokser chce wrócić do kina
fot. Youtube
Marvin Hagler na planie zdjęciowym filmu "Indio".

Słynny przed laty bokserski mistrz świata w kategorii średniej, 64-letni Amerykanin Marvin Hagler chce powrócić na plan filmowy, ale z drobnym zastrzeżeniem. Nie zamierza występować w scenach miłosnych, aby nie denerwować żony.

W przeszłości na ekranach pojawiali się wspaniali pięściarze, jak np. Tommy Morrison, Jack Dempsey, Primo Carnera, Carlos Monzon czy Hagler, który już po zakończeniu kariery wystąpił w kilku filmach takich jak "Indio" i "Wirtualna broń". W Polsce na planie filmowym swych sił próbowali też słynni bokserzy, m.in. Jerzy Kulej, Leszek Drogosz i Jan Szczepański.

 

- Lubię filmy akcji oraz przygodowe i mam nadzieję, że jeszcze wrócę do tego zawodu, choć nie w scenach miłosnych - przyznał Hagler, który był niekwestionowanym mistrzem świata wagi średniej od 1980 do 1987 roku. Na sportową emeryturę przeszedł po porażce z Rayem Leonardem. Łącznie stoczył 67 walki, z których wygrał 62 (w tym 52 przez nokaut), zremisował dwie i przegrał trzy.

 

Hagler zniknął z ekranów w 1997 roku i prowadzi spokojne życie we Włoszech wraz z drugą żoną Kay. Komentuje pojedynki bokserskie i uczestniczy w akcjach charytatywnych. Dodał, że jego ulubionym pięściarzem jest obecnie Kazach Giennadij Gołowkin, były czempion wagi średniej.

mt, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie