Augustyn: Przez epidemię skróciłem obóz we Włoszech
- Epidemia zastała mnie we Włoszech. Byłem w Rzymie, ale skróciłem obóz i wróciłem do kraju. W podjęciu decyzji pomogły mi narodziny córeczki i chęć przebywania z żoną - powiedział w rozmowie z Joanną Kaczor-Bednarską chodziarz Rafał Augustyn.