CF. Gikiewicz: Podczas testów na koronawirusa trochę się stresowałem

- Podczas czwartkowych testów trochę się stresowałem, bo mam dwójkę dzieci, które spędzają czas na podwórku. Ja też wychodzę z domu i normalnie funkcjonuję. A jeśli okazałoby się, że ktoś ma wynik pozytywny, to start Bundesligi przejdzie mu koło nosa. To byłoby dla mnie trudne, bo klub postanowił nie przedłużać ze mną umowy, która wygasa 30 czerwca. Nerwy więc były. W poniedziałek mam kolejny test, ale aktualnie nie obawiam się - mówi bramkarz Unionu Berlin Rafał Gikiewicz.