Iga Świątek: W Rzymie nie czułam się zbyt dobrze i wiedziałam, że tu będzie inna historia

Iga Świątek wygrała z Danielle Collins 6:2, 6:3 i awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. - W Rzymie nie czułam się zbyt dobrze i wiedziałam, że tu będzie inna historia - powiedziała Świątek w rozmowie z Tomaszem Lorkiem, wysłannikiem Polsatu Sport na Wimbledon.