Jakub Borowicz: Kiedy zaczęliśmy być obrażani, uznaliśmy, że to nie ma sensu
Cezary Oleksiejczuk miał zmierzyć się z Rafaelem Celestino na gali FEN 56. Brazylijczyk miał jednak nieoczekiwane problemy z... dotarciem do Polski. - Były problemy komunikacyjne wewnątrz brazylijskiego teamu. Wyszła mała awantura, bo zawodnicy, którzy mieli lecieć z Sao Paulo, chcieli lecieć z Brasilii, a obie miejscowości dzieli 700 kilometrów. Kiedy zaczęliśmy być obrażani, uznaliśmy, że to nie ma sensu - powiedział w magazynie Koloseum Jakub Borowicz, prezes FEN.