Jakub Popiwczak: Jeszcze nie wszystko jest w porządku

Siatkówka

Po trwającym blisko miesiąc rozbracie z boiskiem Jastrzębski Węgiel wraca na ligowe parkiety. W niedzielę o godzinie 17:30 podejmie niepokonaną w tym sezonie Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. To będzie pierwszy mecz po całej serii zakażeń koronawirusem, które odcisnęły piętno na siatkarzach z Jastrzębia-Zdroju. - Przez kilka dobrych dni miałem obolałe całe ciało, stracony węch i smak. A drogi oddechowe, gardło czy nos, to do teraz czuć, że jeszcze nie wszystko jest w porządku. Ale dało się utrzymać delikatną aktywność fizyczną, co dziś pomaga mi w treningu. Nie mam aż takich wielkich zakwasów, jakich się spodziewałem - mówi libero Jakub Popiwczak. (wideo: Jastrzębski Węgiel)

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.