Matusiński: Kolejny rok do igrzysk? To niechciany prezent
Trenerzy nie mają teraz możliwości pracować z zawodnikami w normalnych warunkach. Szkoleniowiec sztafety 4x400 m kobiet Aleksander Matusiński przyznał jednak, że ma teraz zdecydowanie więcej pracy niż przed pandemią koronawirusa. Powiedział o tym w "Poranku z Polsatem Sport". Bez wahania stwierdził też, że sztafeta 4x400 metrów, mimo przełożenia igrzysk, pojedzie do Tokio, by walczyć o najwyższe cele. Podobnego zdania jest piąta zawodniczka zespołu Anna Kiełbasińska.
Program "Poranek z Polsat Sport" od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00 do 9:00 w Polsacie Sport i Polsacie Sport News.