Tymoteusz Puchacz zdradził, kto od lat wytyka mu błędy
- Mama jest ze mnie bardzo dumna, kosztują ją to wiele emocji. Jak usłyszała, że zagram od pierwszej minuty, to te emocje były jeszcze większe. Tata... od lat po każdym meczu ze mną rozmawia i wytyka moje błędy, mówi też, co było dobre. Po spotkaniu z Hiszpanią był przed hotelem i pokazał, że było super. I że jeszcze do mnie zadzwoni. Już był gotowy na analizę - zdradził Tymoteusz Puchacz podczas poniedziałkowej konferencji prasowej piłkarskiej reprezentacji Polski.