Najwięksi nieobecni w reprezentacji Polski na MŚ 2018
Piłkarz Jagiellonii Białystok na początku marca otrzymał polskie obywatelstwo i od razu został powołany na zgrupowanie kadry na mecze z Nigerią i Koreą Południową. Zadebiutował w kadrze... ale do Rosji nie pojedzie, ponieważ w ostatnich tygodniach obniżył loty.
Członek kadry, która dotarła do ćwierćfinału Euro 2016. Rozpoczynał eliminacje MŚ 2018 w wyjściowej jedenastce, ale później jego notowania u selekcjonera zdecydowanie poszły w dół.
Kolejny z piłkarzy, który był na mistrzostwach w 2016 roku we Francji, a do Rosji już nie pojedzie. W ostatnich tygodniach prezentował bardzo dobrą formę w barwach grającego w Serie A Chievo Werona, ale mimo kilku strzelonych goli, Adam Nawałka zdecydował się postawić na innych - bardziej bramkostrzelnych graczy.
Niepowoływany konsekwentnie do kadry od kilku lat. Adama Nawałki nie przekonały świetne liczby "Mierzeja" w lidze australijskiej oraz to, że został wybrany tam najlepszym piłkarzem sezonu.
Paweł Jaroszyński
Wiosną częściej zaczął pojawiać się w składzie Chievo Werona, ale wciąż nie ma tam pewnego miejsca w pierwszej jedenastce. Adam Nawałka powołał lewego obrońcę na marcowe zgrupowanie przed Nigerią i Koreą Południową, ale w spotkaniach towarzyskich Jaroszyński nie zagrał ani minuty.
Arkadiusz Malarz
38-letni bramkarz Legii Warszawa przeżywa jedne z najlepszych chwil w swojej piłkarskiej karierze. Regularnie ratuje skórę Legionistom, a kolejne genialne interwencje nie uchodzą uwadze opinii publicznej. Adam Nawałka stawia jednak na młodszych i sprawdzonych już bramkarzy, a w walce o bluzę numer 1 i tak liczyć się będą tylko Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański.
Bartosz Kapustka
Największy przegrany ostatnich dwóch lat. Błysnął na Euro 2016, ale wyjazd za granicę zupełnie nie posłużył młodemu pomocnikowi. Najpierw zginął w Leicester, a następnie nie odnalazł formy we Freiburgu. Dlatego Adam Nawałka nawet nie myślał o powołaniu Kapustki.
Mateusz Klich
W poszukiwaniu większej liczby minut poszedł na wypożyczenie z Leeds do Twente. Kilka dobrych meczów w Holandii nie wystarczyło jednak do zdobycia zaufania Adama Nawałki.
Jakub Świerczok
Wyjeżdżał do Bułgarii jako jeden z najlepszych strzelców jesieni w Ekstraklasie. W Łudogorcu Razgrad nie stracił formy i regularnie strzelał kolejne gole. Najwidoczniej tych bramek było jednak za mało, a inni napastnicy, w tym Kamil Wilczek, byli bardziej przekonujący.
Jarosław Niezgoda
Napastnik młodego pokolenia, który strzelił kilkanaście bardzo ważnych goli dla Legii Warszawa. W ostatnim czasie grał jednak z kontuzją, która popsuła jednak marzenia Niezgody o dobrej końcówce sezonu. Legionisty w kadrze nie ma, jest za to Krzysztof Piątek w Cracovii.
