Świątek zakłopotana pytaniem o... ręczniki. "Przepraszam Wimbledonie. Nie wiem, czy mogę to robić"
Iga Świątek ma za sobą zwycięski mecz podczas pierwszej rundy turnieju singlistek na Wimbledonie. Polka pokonała Polinę Kudiermietową 7:5, 6:1 i po zakończonym pojedynku udzieliła na korcie tradycyjnego wywiadu organizatorom. W pewnym momencie nasza zawodniczka została zapytana o... wynoszenie ręczników.


Iga Świątek - Polina Kudiermietowa. Skrót pojedynku

Iga Świątek: Najważniejsze było dostosowanie się do kortu
Świątek zdradziła, że niejako jej tradycją jest, że po potyczkach na Wielkim Szlemie pakuje do swojej torby sportowej meczowe ręczniki, które przysługują zawodnikom. Zauważyła to dziennikarka przeprowadzająca rozmowy na Wimbledonie, która nie omieszkała zapytać Polkę o ten aspekt.
"Ile ręczników schowałaś do torby? Nie wiem, ile się zmieściło, ale chyba z sześć" - padło pytanie skierowane do Świątek, co wywołało głośny doping na trybunach i nieco zmieszanie na twarzy naszej singlistki.
- Nikt nigdy nie poruszał tego tematu. Uwielbiamy nasze ręczniki. Za każdym razem, kiedy wracam z turniejów to z dziesięciu znajomych czy członków rodziny pyta mnie o te ręczniki. Przepraszam Wimbledonie, bo nie wiem czy ja w ogóle mogę to robić (śmiech) - przyznała.
ZOBACZ TAKŻE: Ogromna sensacja! Wielka rywalka Świątek odpadła z Wimbledonu
"Wiesz, myślę, że jako była liderka rankingu światowego możesz sobie na to pozwolić. Zastanawiam się tylko, czy zatrzymujesz je wszystkie, czy dajesz znajomym – ale skoro oddajesz, to chyba w porządku" - usłyszała Polka, która przyznała się, że część ręczników zatrzymuje dla siebie.
- Tak, znaczy… mam ich sporo w domu, uwierz mi, nie potrzebuję więcej. A jeśli mam grać jeszcze jakieś 15 lat w tourze, to nawet sobie nie wyobrażam… Chyba będę musiała zbudować kolejny pokój w domu – tylko na ręczniki z Wielkiego Szlema - skwitowała w swoim stylu była liderka światowego rankingu.
"Chciałbym kiedyś zobaczyć to muzeum – zdecydowanie!" - odpowiedziała reporterka. Świątek najbliższą okazję do zabrania kolejnych ręczników będzie mieć już we czwartek 3 lipca, kiedy w drugiej rundzie turnieju zmierzy się z Caty McNally.
Rozmowa z Igą Świątek w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl