Zaskakujące słowa rywalki Świątek. Powiedziała to o Polce

Iga Świątek zmierzy się w ćwierćfinale Indian Wells z Qinwen Zheng. Chwilę po zakończonym spotkaniu w 1/8 finału Chinka odniosła się do kolejnego meczu, w którym zagra właśnie z wiceliderką rankingu.
Złota medalistka igrzysk olimpijskich z Paryża, póki co nie zawodzi w amerykańskim turnieju. W 1/8 finału pokonała Martę Kostiuk z Ukrainy 6:3, 6:2, dzięki czemu będzie mogła zmierzyć się teraz ze znacznie bardziej wymagającą rywalką, jaką jest Iga Świątek. Bilans zwycięstw jest na ten moment na korzyść pięciokrotnej triumfatorki turniejów wielkoszlemowych, która wygrywała w sześciu z siedmiu rozegranych dotąd spotkań między tymi zawodniczkami.
ZOBACZ TAKŻE: Nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. Iga Świątek zabrała głos
Trzeba podkreślić, że początek sezonu jest bardzo nieudany w wykonaniu zeszłorocznej triumfatorki turnieju w Tokio. Najpierw ekspresowe odpadnięcie z rywalizacji podczas Australian Open już w drugiej rundzie, a następnie porażki w pierwszych spotkaniach zarówno w Dosze, jak i w Dubaju. Zheng udowadnia jednak teraz, że kalifornijskie korty sprzyjają jej znacznie bardziej, w porównaniu z tymi z Bliskiego Wschodu.
Będąca w dobrej dyspozycji w USA tenisistka powiedziała parę ciepłych słów o Polce przed rozpoczynającym się starciem ćwierćfinałowym.
- Obie damy z siebie wszystko. Wygrała naprawdę łatwo swoje pierwsze trzy mecze tutaj w Indian Wells. Jest w dobrej formie. Tak samo, jak ja. Będziemy walczyć. Zobaczymy, co się wydarzy - mówiła 22-letnia zawodniczka.
Mecz Świątek z Zheng już w ten czwartek. Nie wiadomo jednak, o której dokładnie zostanie rozegrane to spotkanie. Przypomnijmy, że nasza zawodniczka broni tytułu zdobytego w Indian Wells przed rokiem.
Przejdź na Polsatsport.pl