Olbrzymi problem Świątek! Aż trudno uwierzyć w taki scenariusz
Przed nami niezwykle interesująco zapowiadający się okres w światowym tenisie. Rusza bowiem sezon na mączce, czyli ulubionej nawierzchni Igi Świątek, która przyzwyczaiła kibiców do olbrzymiej dominacji na niej. Sęk w tym, że Polka nie znajduje się ostatnio w wysokiej formie, a musi bronić punktów rankingowych wywalczonych przed rokiem. Istnieje scenariusz wedle którego druga "rakieta" świata może osunąć się w rankingu!

W ostatnich latach Świątek przyzwyczaiła kibiców, że nie schodzi z pozycji liderki rankingu WTA, a w najgorszym wypadku zajmuje drugie miejsce - tuż za plecami Aryny Sabalenki. Polka i Białorusinka zdominowały kobiecy tenis w ostatnich kilku sezonach. Niestety, ostatnie tygodnie nie układają się najlepiej dla tej pierwszej, co sprawia, że musi coraz mocniej rozglądać się za siebie.
Przed Polką arcyważny moment sezonu, czyli turnieje rozgrywane na mączce. Począwszy od rywalizacji w Stuttgarcie, poprzez Madryt i Rzym, a skończywszy na wielkoszlemowym Paryżu. W sumie Świątek ma do obrony aż 4195 punktów na 4500 możliwych. Taki dorobek osiągnęła w poprzednim roku. Tylko w Niemczech nasza singlistka może wzbogacić się o dodatkowe punkty, ponieważ w trzech pozostałych turniejach sięgała po zwycięstwo.
ZOBACZ TAKŻE: Jest nowy ranking WTA. Co ze Świątek?
Nawet powtórzenie wyniku sprzed roku nie spowoduje, że Świątek dogodni prowadzącą Sabalenkę. Ba, Białorusinka może jeszcze powiększyć przewagę nad Polką, bo w zeszłym sezonie na tych turniejach nie prezentowała się aż tak dobrze. Może zatem więcej zyskać nic stracić. Tymczasem Świątek czuje oddech rywalek. Na trzecim miejscu znajduje się Jessica Pegula, która do Polki traci 1369 punktów. Czwarte miejsce zarezerwowane jest dla Coco Gauff ze stratą 1407 "oczek".
Polka jest zatem pod presją, bo kiepskie wyniki w najbliższych turniejach mogą sprawić, że osunie się w rankingu nawet o dwie pozycje! A tak nisko nasza najlepsza singlistka nie była od lat.
Świątek jest świadoma tej sytuacji i solidnie przygotowuje się do tej części sezonu. Z tego powodu zrezygnowała z gry dla reprezentacji Polski w zmaganiach Bille Jean King Cup w Radomiu.
Przejdź na Polsatsport.pl