Iga Świątek awansowała do 1/8 finału turnieju WTA w Madrycie. Zawodniczka z podwarszawskiego Raszyna pokonała w sobotę (26 kwietnia) Czeszkę Lindę Noskovą 6:4, 6:2.

Pełna kontrola. Iga Świątek awansowała do 1/8 finału turnieju w Madrycie — Fot. PAP

Iga Świątek bez problemów pokonała w Madrycie Lindę Noskovą

Polka i Czeszka przystępowały do tego spotkania, mając za sobą po jednym meczu w turnieju (obie zawodniczki rozpoczęły zmagania w Madrycie od drugiej rundy): raszynianka nie bez problemów pokonała po trzysetowej walce 19-letnią Alexandrę Ealę z Filipin, rewanżując się jej za porażkę z Miami, zaś Noskova zostawiła w pokonanym polu Argentynkę Marię Lourdes Carle.

ZOBACZ TAKŻE: Lider rankingu tenisistów będzie grał dla... Słowacji? "Naprawdę kocham ten kraj"

Zdecydowaną faworytką sobotniego starcia była Świątek - nie tylko ze względu na pozycję w światowym rankingu (nasza tenisistka jest wiceliderką zestawienia WTA, podczas gdy jej rywalka plasuje się na 31. pozycji), ale i bilans bezpośrednich starć. Obie sportsmenki mierzyły się wcześniej sześciokrotnie i pięć razy górą była Polka. Noskova pokonała zawodniczkę z podwarszawskiego Raszyna tylko raz - w trzeciej rundzie Australian Open 2024.

Pierwszy set ułożył się po myśli Igi Świątek, która już w trzecim gemie przełamała tenisistkę z Vsetina. Niestety, już chwilę później - mimo ambitnej walki Polki, która obroniła dwa break pointy - Noskova zaliczyła przełamanie powrotne, doprowadzając do remisu 2:2. Raszynianka zdołała jednak zaliczyć w siódmym gemie drugie przełamanie, a następnie zapunktować przy własnym podaniu, wychodząc na prowadzenie 5:3. Czeszka złapała kontakt, wygrywając dziewiątego gema do zera, ale Świątek przy swoim serwisie wykorzystała trzecią piłkę setową, wygrywając pierwszą partię 6:4.

W drugiej odsłonie spotkania druga rakieta świata rozpoczęła jeszcze lepiej: Polka już w pierwszym gemie przełamała Lindę Noskovą, a następnie zapunktowała przy swoim serwisie, wychodząc na prowadzenie 2:0. Przed raszynianką otworzyła się więc autostrada do awansu: wystarczyło jedynie, by pilnowała ona swojego serwisu. Świątek nie tylko wypełniła to zadanie, ale i... po raz drugi w tym secie, a czwarty w całym spotkaniu przełamała przeciwniczkę. Wiceliderka rankingu WTA wygrała tę partię 6:2 i zamknęła spotkanie w dwóch setach.

Rywalką Polki w walce o ćwierćfinał będzie wicemistrzyni olimpijska z Paryża w grze podwójnej, Rosjanka Diana Sznajder, która do 1/8 finału wjechała na "rowerku", wygrywając 6:0, 6:0 z Łotyszką Anastasiją Sevastovą.

Turniej WTA w Madrycie - 3. runda
Iga Świątek - Linda Noskova 6:4, 6:2.