Nowe informacje ws. Lewandowskiego! Zagra przeciwko Interowi w Lidze Mistrzów?
Poznaliśmy najnowsze doniesienia na temat zdrowia Roberta Lewandowskiego. Polak zmaga się z urazem mięśnia półścięgnistego w lewym udzie, a do tej pory nie było wiadome, kiedy wróci do rywalizacji. Tomasz Włodarczyk z "Meczyków" i hiszpańscy dziennikarze informują ws. potencjalnego występu napastnika z Interem w rewanżowym starciu półfinału Ligi Mistrzów.

Ostatnie tygodnie w Barcelonie są bardzo nerwowe, ale i udane. "Duma Katalonii" sięgnęła po Puchar Króla oraz zameldowała się w najlepszej czwórce Ligi Mistrzów, ale kibice "Blaugrany" mają też powody do zmartwienia. Kontuzjowany jest bowiem Robert Lewandowski.
ZOBACZ TAKŻE: Hiszpańskie media pieją z zachwytu. "Najlepszy mecz w profesjonalnej karierze"
Polak doznał urazu mięśnia półścięgnistego w lewym udzie 19 kwietnia podczas starcia LaLiga z Celtą Vigo. Od tamtej pory media spekulują, kiedy reprezentant naszego kraju wróci do gry.
Dotąd Lewandowski opuścił mecze z Mallorcą (1:0 w LaLiga), Realem Madryt (3:2 po dogrywce w finale Pucharu Hiszpanii) i pierwszy półfinał Ligi Mistrzów z Interem, w którym w szalonych okolicznościach padł remis 3:3.
Teraz najnowsze wieści ws. polskiego napastnika w programie "Meczyków" przekazał Tomasz Włodarczyk. Są one optymistyczne.
- Jest szansa, że Lewandowski wróci na rewanżowy mecz z Interem. Jest wykonywana duża praca, by był gotowy na to starcie - wyjawił.
Nieco inne, ale również pozytywne doniesienia napływają z Hiszpanii. Tam piszą o Mediolanie jako celu Polaka. Według dziennika "AS" i Toniego Juanmartiego z katalońskiego "Sportu", "Lewy" ma otrzymać od klubowych lekarzy zielone światło i znaleźć się w kadrze na potyczkę z Interem, jednak nie będzie w stu procentach przygotowany. Spekuluje się, że zawody rozpocznie na ławce rezerwowych.
Rewanż Barcelony z Interem we Włoszech, którego stawką jest awans do finału Ligi Mistrzów, odbędzie się już 6 maja. Wcześniej natomiast podopiecznych Hansiego Flicka czeka spotkanie z Realem Valladolid na krajowym podwórku. Pewnie jest, że w nim Lewandowskiego nie zobaczymy.
Przejdź na Polsatsport.pl