Na samolot z Polakami czekały wozy strażackie
Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych trenowała już w Aarhus, gdzie od poniedziałku rozgrywać będzie mecze podczas Mistrzostw Europy 2014. Podróż nie obyła się bez przygód. Po przesiadce w Kopenhadze, samolot z kadrowiczami został w powietrzu zawrócony do duńskiej stolicy z powodu usterki! Już w Danii trener Michael Biegler ogłosił zmniejszenie składu na turniej.
Po dwóch godzinach kadra wyruszyła w dalszą drogę nową maszyną. Biało-czerwoni po wymianie samolotu odlecieli do Aarhus - drugiego co do wielkości miasta w Danii, gdzie dotarli już bez problemów. Tym razem zamiast maszyny o napędzie turbośmigłowym mieli do dyspozycji odrzutowiec.
W hotelu Scandic Vest Polacy zameldowali się o godzinie 13. Po obiedzie biało-czerwoni mieli chwilę na odpoczynek, a wieczorem odbyli pierwszy trening w NRGi Arenie w Aarhus, gdzie dzień później rozegrają z Serbią (godz. 18.00) pierwszy mecz w mistrzostwach Europy.
- Trzy razy graliśmy ostatnio z Serbami. Najpierw na ich terenie w Euro 2012 przegraliśmy (18:22). W Alicante w turnieju przedolimpijskim też w sumie to była porażka, bo remis (25:25) nic nam nie dawał. Następny mecz też był bardzo zacięty i też rozstrzygnął się w ostatnich sekundach, ale tym razem ostatnie trafienie było dziełem Roberta Orzechowskiego i to my wygraliśmy 25:24. Wyrównanej walki można się spodziewać także w poniedziałkowym spotkaniu - powiedział Michał Jurecki, rozgrywający reprezentacji Polski. - Trener Biegler nam powiedział, że jeśli będziemy przez 60 minut realizowali nasze założenia taktyczne, to powinno być bardzo dobrze - dodał.
Rozgrywający drużyny narodowej zapewnił, że po jego urazach, które wyeliminowały go z gry m.in. w turnieju towarzyskim na Węgrzech na początku stycznia, nie ma już śladu.
- Od 16 grudnia przechodziłem różne zabiegi, które spowodowały, że moje achillesy czuły się całkiem dobrze. Od 27 do 30 grudnia trenowałem indywidualnie. Obciążenie było z każdym dniem zwiększane. Kiedy drużyna wróciła z Węgier, to już trenowałem na 100 procent. Tak jest do teraz i najważniejsze, że nie odczuwam już żadnego bólu i jestem w pełnej dyspozycji.
W grupie C, oprócz Polski i wicemistrza Europy Serbii, występują złoci medaliści olimpijscy Francuzi (mecz z biało-czerwonymi w środę o 20.15) oraz Rosjanie (piątek, 18.00)
Reprezentacja Polski w swym pierwszym meczu w ramach ME 2014 wystąpi prawdopodobnie w 15-osobowym składzie. Przeciw Serbii na placu gry na pewno nie zobaczymy Michała Kubisztala lub Kamila Syprzaka.
Kadra bez Kubisztala lub Syprzaka
W pierwszym meczu biało-czerwoni wystąpią prawdopodobnie w 15-osobowym składzie. Przeciw Serbii na placu gry na pewno nie zobaczymy Michała Kubisztala lub Kamila Syprzaka.
Kadra Polski zgłoszona na mecz przeciw Serbii:
Bramkarze:
Szmal Sławomir – KS Vive Targi Kielce
Wyszomirski Piotr – KK Csurgoi (Węgry)
Rozgrywający:
Bielecki Karol – KS Vive Targi Kielce
Chrapkowski Piotr – KS Vive Targi Kielce
Jaszka Bartłomiej - Fuesche Berlin (Niemcy)
Jurecki Michał - KS Vive Targi Kielce
Jurkiewicz Mariusz – SPR Wisła Płock
Lijewski Krzysztof – KS Vive Targi Kielce
Szyba Michał – KS Azoty Puławy
Obrotowi:
Grabarczyk Piotr – KS Vive Targi Kielce
Jurecki Bartosz - S.C. Magdeburg (Niemcy)
Skrzydłowi:
Krajewski Przemysław – KS Azoty Puławy
Łucak Jakub – SPR Chrobry Głogów
Orzechowski Robert – Górnik Zabrze
Wiśniewski Adam - SPR Wisła Płock SA
Komentarze