Legioniści wznawiają treningi

Po zajęciach zawodnicy zgodnie twierdzili, że nie mają problemu z porozumieniem się z Bergiem.

- Oczywiście ważna będzie komunikacja, ale z tym nie powinniśmy mieć problemu. W razie kłopotów tłumaczył będzie drugi trener Kazimierz Sokołowski. Więcej o nowym trenerze będziemy mogli powiedzieć po zgrupowaniach w Turcji i Hiszpanii - powiedział Miroslav Radovic.

Póki co wszyscy przystąpili do zajęć z dużym optymizmem.

- Na pewno potrzebujemy czasu, aby się lepiej poznać. Liczę, że osiągniemy zakładany cel i obronimy mistrzostwo Polski. Potem będziemy myśleli o europejskich rozgrywkach, bo wiemy jakie ambicje mają właściciele klubu - dodał Serb.

Wraz z początkiem pracy w Legii, Berg zapowiedział zmiany w stylu gry zespołu. Prowadzona przez niego drużyna ma prezentować się bardzo ofensywnie i zdobywać dużo bramek.

- Pewnie w naszej grze będzie teraz nieco skandynawskiego i brytyjskiego stylu. Trener nie przekazał nam jeszcze swojej filozofii gry, bo nie było na to czasu. Jednak do niektórych z nas zwracał się już po imieniu, więc na pewno nas obserwował dużo wcześniej. Z pewnością na obozach przygotowawczych szkoleniowiec będzie rozmawiał z każdym z nas na osobności. Posługuje się dosyć zrozumiałym angielskim i nie miałem problemu ze zrozumieniem go. Podejrzewam, że koledzy też nie mieli z tym kłopotów - powiedział Jakub Rzeźniczak.

Urban stracił pracę po grudniowej porażce z Górnikiem Zabrze (1:3) w 1/8 finału Pucharu Polski.

- Nie zdążyłem się z nim pożegnać. My jako zawodnicy nie powinniśmy komentować takich decyzji. Trochę jednak żałuję, że nie ma już trenera Urbana. Jego zwolnienie to w jakimś sensie porażka zawodników - przyznał Rzeźniczak.

W trakcie urlopów piłkarzy doszło nie tylko do zmiany na stanowisku trenera. W ubiegłym tygodniu Dariusz Mioduski (80 procent) i Bogusław Leśnodorski (20 procent) odkupili od grupy ITI akcje klubu.

- W trakcie 10 lat rządów ITI doszło do wielkich zmian w klubie, jego strukturach, czy na stadionie. Na pewno nowi właściciele będą chcieli wdrożyć swoje wizje, aby Legia była jeszcze mocniejszym klubem, nie tylko na krajowym podwórku, ale także w Europie. To nasz cel na najbliższe lata - zakończył Rzeźniczak.

W poniedziałkowym treningu nie uczestniczył m.in. kontuzjowany Marek Saganowski oraz Jakub Kosecki i Michał Żyro, którzy wracają do zdrowia po urazach. We wtorek legioniści przejdą badania medyczne, a w środę wyjadą na zgrupowanie do Turcji.