Wielka Krokiew niemal gotowa do zawodów

Zimowe
Wielka Krokiew niemal gotowa do zawodów
Na obiekcie od kilku dni bez przerwy pracują armatki oraz kilkudziesięcioosobowa ekipa techniczna/ fot. PAP

Niskie temperatury pozwoliły przez kolejne kilka dni na dośnieżanie Wielkiej Krokwi. Według organizatorów obiekt jest już niemal gotowy do rozpoczynających się w piątek w Zakopanem zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Na obiekcie od kilku dni bez przerwy pracują armatki oraz kilkudziesięcioosobowa ekipa techniczna. Także obok skoczni, m.in. w okolicach rozbiegu, nadal gromadzony jest śnieg.

- Sytuacja jest całkowicie opanowana. Wielka Krokiew dziś po południu będzie odpowiednio zaśnieżona, a więc gotowa do zawodów - zapewnił we wtorek prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego Andrzej Kozak.

- Moim zdaniem jedynym problemem może być wiatr - ocenił kierujący w TZN przygotowaniami zawodów PŚ w Zakopanem Wojciech Gumny.

Te obawy są całkiem uzasadnione, ponieważ od około dwóch miesięcy co kilka dni w stolicy Tatr pojawia się ciepły, wiejący z południa halny lub zdecydowanie zimniejszy, zachodni, tzw. orawiak.

Częściowo potwierdza je też kierownik stacji hydrologiczno-meteorologicznej w Zakopanem.

- Występujący już dziś południowy wiatr, wiejący wysoko w górach z prędkością ok.70 km/h, będzie się utrzymywał do środy-czwartku. W kolejnych dniach widać tendencję do jego osłabnięcia. Mogą się jednak pojawiać porywy, głównie z kierunków zachodnich, osiągające do 8 m/s (ok. 30km/h) - powiedział Michał Furmanek.

Dodał, że temperatura podczas konkursów wahać się będzie od 1 do 2 stopni powyżej zera. Możliwe są także przelotne opady deszczu ze śniegiem i śniegu.

Rozpoczynające się południowymi kwalifikacjami w piątek zakopiańskie zawody PŚ oglądać będzie "na żywo" kilkadziesiąt tysięcy kibiców.

- Na trybunach może codziennie zasiąść około 22 tysiące widzów. Wokół skoczni jak zwykle zgromadzi się z pewnością kolejnych kilka tysięcy. Bezpieczeństwa będzie pilnowało, jak co roku około 300 osób - policjantów, strażaków, pracowników ochrony czy funkcjonariuszy straży granicznej - wyliczał Gumny.

Tradycyjnie już zainteresowanie biletami wzrastało wraz z przybliżającym się terminem pucharu. - Miejscówek jednak nie powinno zabraknąć, ponieważ zatrzymaliśmy ich pewną pulę do sprzedaży w dniach zawodów - uspokaja kierujący w TZN przygotowaniami zawodów PŚ w Zakopanem.

kir, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze