Śląsk z nowym zawodnikiem poleciał do Turcji
Piłkarze występującego w ekstraklasie Śląska w piątek rano wylecieli na drugi obóz do Turcji. W samolocie znalazł się Anglik Tom Hateley, który przed wyjazdem podpisał z wrocławskim klubem kontrakt.
Po powrocie do Wrocławia władze klubu miały cztery dni na uzgodnienie indywidualnej umowy, aby zdążyć przed wylotem zespołu na kolejny obóz. Udało się niemal w ostatniej chwili. Anglik będzie zawodnikiem Śląska do czerwca 2016 roku.
24-letni Hateley jest prawym obrońcą, ale z powodzeniem może grać również na pozycji defensywnego pomocnika. I pierwsze sparingi wskazują, że właśnie tam Levy będzie go ustawiał.
Przed przyjściem do Śląska występował w angielskim Tranmere Rovers, a jeszcze wcześniej bronił barw szkockiego Montherwell.
Hateley pochodzi z piłkarskiej rodziny. Jego ojciec – Mark – to były reprezentant kraju (32 mecze, osiem goli) i zawodnik m.in. AC Milan i AS Monaco. Dziadek – Tony – bronił barw Liverpoolu, Chelsea Londyn czy Aston Vila.
Do Turcji poleciał z drużyną również Paweł Zieliński, który cały czas jest sprawdzany i nie jest jeszcze przesądzone, czy wiosną będzie grał w Śląsku.
W samolocie nie znaleźli się za to Mariusz Pawelec i Marcin Przybylski, którzy przechodzą rehabilitacje po kontuzjach. Brak tego pierwszego oznacza, że przynajmniej na początku rundy wiosennej nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu.
Śląsk w Turcji rozegra cztery sparingi. Pierwszym rywalem będzie mistrz Azerbejdżanu - Neftczi Baku, który po 18 kolejkach obecnego sezonu zajmuje trzecie miejsce w tabeli swojej ligi.
Poza tym wrocławianie zagrają z Czerno More Warna, rumuńskim Gaz Metan Medias oraz ukraińskim Illicziwiecem Mariupol. Do kraju wrócą 3 lutego.
Komentarze