W Brooklynie rządzi Collazo. Ortiz znokautowany

Sporty walki
W Brooklynie rządzi Collazo. Ortiz znokautowany
Luis Collazo (z prawej) po walce z Victorem Ortizem również miał powody do radości/ fot. ringtv.craveonline.com

Były mistrz świata wagi półśredniej WBC Victor Ortiz (29-5-2, 22 KO) miał wrócić na ring po ponad 1,5-rocznej przerwie wielkim zwycięstwem. Podczas gali w Brooklynie jego rywalem był pochodzący właśnie z tej dzielnicy Nowego Jorku - inny były mistrz świata - federacji WBA - Luis Collazo (35-5, 18 KO). Został znokautowany w 2. rundzie.

Stawką pojedynku był tytuł mistrza federacji WBA International. Ortiz poprzednio walczył w czerwcu 2012 roku. Przegrał z Josesito Lopezem, we wrześniu 2011 został znokautowany przez Floyda Mayweathera Juniora, choć w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach (Ortiz otrzymał cios, gdy chciał przeprosić Floyda za uderzenie głową). Amerykanin odpoczął od ringu, ale powrót miał fatalny.

Collazo bardzo szybko pokazał, że jest znacznie silniejszy. Zadał tylko o jeden cios więcej od Ortiza (31-30), ale w końcówce drugiej rundy trafił prawym sierpowym. Ortiz przyklęknął i... sędzia doliczył do "10". Koniec walki, koniec marzeń. Dla Ortiza oczywiście, choć były mistrz nie za bardzo przejmował się chyba takim zakończeniem pojedynku.

- Jestem dobry, ale dałem się załapać na jeden cios. Nic wielkiego, takie rzeczy się zdarzają. Dałem dziś w tym ringu całe serce - oznajmił Ortiz.

Legendarny Oscar De La Hoya ma inne zdanie. - Naprawdę uważam, że Ortiz powinien juz zakończyć karierę i cieszyc się życiem - napisał były czempion.

A szczęśliwy Collazo dodał: - Moi kibice dali mi siłę. Ludzie mówią, że nie mam mocnego ciosu, ale chyba się mylą.

Jego kolejna walka? - chcę tego samego, co kibice. Chcę Floyda! Tutaj, w Nowym Jorku, w Brooklynie! Ściągnijcie go z Las Vegas, bo jestem już zmęczony lataniem tam. floyd, jeśli to oglądasz... zróbmy tę walkę - mówił Collazo w ringu.
Tomasz Kiryluk, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze