Fourcade tym razem ze srebrem. Złoto dla Svendsena. Decydowały centymetry
Ten start był dwukrotnie przekładany. Wszystko przez mgłę. We wtorek biathloniści wreszcie ruszyli, z małym opóźnieniem, na trasę biegu masowego na dystansie 15 km. Złoto zgarnął Norweg Emil Hegle Svendsen, po szalonym finiszu z Francuzem Martinem Fourcadem.
Biathloniści biegli i strzelali, jednak warunki cały czas były bardzo trudne - sypał śnieg, mgła - choć mniejsza - nie odpuszczała. Tuż przed trzecim strzelaniem na czele jechała piątka - Czech Ondrej Moravec, Kanadyjczyk Jean-Philippe Leguellec, Norweg Emil Hegle Svendsen, Niemiec Erik Lesser i Francuz Jean-Guillaume Beatrix.
Tylko Svendsen i Morawiec nie mieli pudła. Za to w grupie pościgowej bezbłędni byli i Fourcade - który ma już w Soczi dwa złota - i Norweg Ole Einar Bjoerndalen - jedno złoto tych igrzysk, ale na koncie już 12 olimpijskich medali, w tym siedem najcenniejszych. I teraz to ta czwórka prowadziła.
Ostatnie strzelanie. Bjoerndalen cztery pudła! Inni na czysto. Svendsen próbował uciec rywalom. Fourcade trzymał się tuż za nim, Moravec osłabł, został z tyłu. Tych dwóch ruszyło do sprinterskiego pojedynku. Mocniejszy był - minimalnie, po walce do ostatnich centymetrów i fotofiniszu - Norweg. On linię mety mijał, unosząc ręce, pewny zwycięstwa, a Francuz jeszcze próbował go dopaść. Nie dał rady.
Wielki Bjoerndalen spadł na 22. pozycję.
W rywalizacji biathlonistek trzy złota zdobyła w Soczi Białorusinka Daria Domraczewa.
Wyniki biathlonowego biegu mężczyzn ze startu wspólnego na 15 km:
1. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 42:29,1 (0 rund karnych)
2. Martin Fourcade (Francja) ten sam czas (1)
3. Ondrej Moravec (Czechy) strata 13,8 (0)
4. Jakov Fak (Słowenia) 28,1 (2)
5. Jewgienij Garaniczew (Rosja) 56,2 (3)
6. Fredrik Lindstroem (Szwecja) 1.01,4 (2)
7. Dominik Landertinger (Austria) 1.03,7 (2)
8. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) 1.05,1 (1)
9. Brendan Green (Kanada) 1.09,2 (2)
10. Jean-Philippe le Guellec (Kanada) 1.12,5 (1)
Tylko Svendsen i Morawiec nie mieli pudła. Za to w grupie pościgowej bezbłędni byli i Fourcade - który ma już w Soczi dwa złota - i Norweg Ole Einar Bjoerndalen - jedno złoto tych igrzysk, ale na koncie już 12 olimpijskich medali, w tym siedem najcenniejszych. I teraz to ta czwórka prowadziła.
Ostatnie strzelanie. Bjoerndalen cztery pudła! Inni na czysto. Svendsen próbował uciec rywalom. Fourcade trzymał się tuż za nim, Moravec osłabł, został z tyłu. Tych dwóch ruszyło do sprinterskiego pojedynku. Mocniejszy był - minimalnie, po walce do ostatnich centymetrów i fotofiniszu - Norweg. On linię mety mijał, unosząc ręce, pewny zwycięstwa, a Francuz jeszcze próbował go dopaść. Nie dał rady.
Wielki Bjoerndalen spadł na 22. pozycję.
W rywalizacji biathlonistek trzy złota zdobyła w Soczi Białorusinka Daria Domraczewa.
Wyniki biathlonowego biegu mężczyzn ze startu wspólnego na 15 km:
1. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 42:29,1 (0 rund karnych)
2. Martin Fourcade (Francja) ten sam czas (1)
3. Ondrej Moravec (Czechy) strata 13,8 (0)
4. Jakov Fak (Słowenia) 28,1 (2)
5. Jewgienij Garaniczew (Rosja) 56,2 (3)
6. Fredrik Lindstroem (Szwecja) 1.01,4 (2)
7. Dominik Landertinger (Austria) 1.03,7 (2)
8. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) 1.05,1 (1)
9. Brendan Green (Kanada) 1.09,2 (2)
10. Jean-Philippe le Guellec (Kanada) 1.12,5 (1)
Komentarze